Znowu w czołówce Europy! Znacie taki kraj, gdzie partia rządząca wygrywa drugą kadencję, drugą kadencję ma stabilnego koalicjanta i przez pół roku nie ma rządu? No wiem, wy znacie, ale Europa dopiero poznała.
Ktoś powie, że rząd jak najbardziej mamy, ale pomyślcie przez chwilę. Gdybyście pracowali w firmie, ktorej szef od pół roku planuje głęboką rekonstrukcję,nikt praktycznie nie jest pewien ani dnia ani godziny, ale z drugiej strony wiecie, że wam włos z głowy nie spadnie, bo macie obiecaną inną fuchę to byście sobie wyrywali ręce z rękawów? Kawka, telefony do zaprzyjaźnionych biznesmenów - bo jednak sam Sejm to obsuwa, jakaś gra albo pasjansik na laptopie. Wszystko już w kartonach, większość wyniesiona do domu no bo ile miesięcy można się pakować?
Nie wiem co za idiota podpowiedział ten Pułtusk Tuskowi, suchar straszny - widać, ze nawet nad PRem już nikt nie panuje. Faza schyłkowa. I dlatego naprawdę nie interesuje mnie kto zastąpi kogo. Owszem, dziennikarze będą mieli o co strzępić klawiaturę przez trzy tygodnie - nie dłużej. Bo potem wiadomo - Mikołaj, Gwiazdka i nawet Miss Polski na stanowisku ministra transportu nikogo nie obejdzie.
Gdybym miała coś doradzać to Premier powinien porzucić marzenia o "nowej pracy dla bezrobotnych" - tak się podobno wyraził:: "w Polsce ludzie szukają pracy" - i sięgnąć po prostu po wiceministrów. To dla nich będzie awans, w ministerstwie zawsze kilka nazwisk, więc można wybrać najlepszego. Pamiętam psychiatrę Klicha i jego następcę Siemoniaka chwalonego przez wszystkich. Nawet jak nie każdy wiceminister klasy Siemioniaka to już na początku będzie miał fory przed innymi - nie musi się przez pół roku "wdrażać".
No, ale jak znam życie to Tusk szuka wodotrysków i nowej ucieczki do przodu. Nie znajdzie ani jednego ani drugiego. Przed nami następne expose i opowieści dziwnej treści - zrobię, zmienię, obiecuję. Dzisiaj obiecał, że pochyli się z troską nad rodzinami wielodzietnymi. Nie w 2014 roku tylko jak będzie miał środki. Dzieci, hurra, może wam kiedyś wujek kupi buty! Ale większa szansa, że pieniądze przehula. No, ale przecież mogłby wam zabrać te, co macie, prawda? Więc faktycznie - należy się cieszyć.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka