Rozmaitości 7.03.2012, 08:41 Butelka w oceanie netu Moje pierwsze spotkanie z Żydówką było w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Chodziła tam przez może trzy miesiące czarnowłosa dziewczynka z rumianymi policzkami - dzieci mówiły, że to Żydówka, ja nie bardzo...
Rozmaitości 5.03.2012, 20:33 Panu Czarneckiemu do sztambucha Wiele dni temu pan Migalski napisał notkę: PIS skończy się w 2015 roku. Chodziło o kandydowanie Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Wpisałam mu wtedy taki komentarz. Przytaczam w całości, chociaż długi: @Marek Migalski...
Rozmaitości 4.03.2012, 18:06 Między Paryżem a Moskwą To co jest naszą siłą jest jednocześnie naszym przekleństwem. Wszyscy podziwiają Polaków za zdolność przystosowywania się do zaistniałej sytuacji, zdolność improwizacji. Przeżylismy dzięki temu okupację (kolczykowanie...
Rozmaitości 3.03.2012, 20:55 Chów wsobny Mówi się, że scena polityczna jest zabetonowana. Oczywiście niektórzy podają przykład Palikota, który "wdarł się" do sejmu ze swoją partią, ale powiedzmy szczerze - czy pan Palikot jest "nową...
Polityka 2.03.2012, 19:18 Panie Premierze - Pan surfuje! Nie, nie chodzi o pana Tuska. Piszę do pana Pawlaka. I nie o surfowanie po necie mi chodzi:)) Dzisiaj stało się coś ważnego.Koalicja (?) przegrała głosowanie w sprawie Lotosu. Sprawdziłam jak posłowie głosowali Nawet w PO trzy osoby...
Polityka 29.02.2012, 11:02 Pomożecie?? Proste rezerwy wyczerpane. PR-u w tym rządzie było tyle co kot napłakał - zawsze przykrywały wpadki pismaki. Teraz im się nie chce - dlaczego, cholera wie.Może nie wiedzą skąd wiatr zawieje i na wszelki wypadek pijarują na swoją...
Rozmaitości 28.02.2012, 18:02 Całe życie na budowie Ponieważ coraz bardziej czasy współczesne przypominają PRL-bis to przypomniałam sobie ten wiersz: Kiedym stawił się u nieba wrót Przed Najwyższym się skłonić kazali. Pan zapytał mnie, jakem swe życie wiódł....
Polityka 25.02.2012, 15:15 List do PISu Miałam dzisiaj napisać i tak. Jedynie tytuł budził wątpliwości, bo zastanawiałam się czy pojechać po bandzie i wymienić konkretne nazwiska czy odpuścić licząc na to, że pan Hofman przekaże komu trzeba. Jednak teraz mam ręce...