ulanbator ulanbator
837
BLOG

Demokracja czy bin Laden przyszloscia Bliskiego Wschodu?

ulanbator ulanbator Polityka Obserwuj notkę 8

Arabska “Wiosna Ludow” w Egipcie doprowadzila wlasnie do upadku rzadow rezimu Hosni Mubaraka, po jego trzydziestoletnich autorytarnych rzadach. Tlumy na ulicach Kairu celebruja w tym momencie zwyciestwo ktore moga przypisac wlasnej determinacji, za ktora stalo pragnienie wolnosci i poprawy warunkow zycia. W Egipcie zwyciezyla demokracja, ktora w przyszlosci moze stac sie wzorem dla calego regionu targanego przez dziesieciolecia interesami roznych mocarstw, a w ktorym najmniej do powiedzenia mieli wlasnie jego mieszkancy.

Zachod, a szczegolnie Amerykanie, powinni wyciagnac z egipskiej rewolucji jedna podstawowa lekcje, ze na demokracje zasluguja absolutnie wszyscy, a sztuczne utrzymywanie utrzymywanie rezimow, takich jak ten Mubaraka, wbrew jego mieszkancom, w dobie internetu musi prowadzic do kleski.

Koniec ery Mubaraka Egipcjanie zawdzieczaja glownie mlodym profesjonalistom z najlepszych egipskich uniwersytetow, ktorzy pod nazwa “ Ruch 6 kwietnia”zaczeli sie organizowac przeciwko wladzy juz w 2008 roku, glownie w internecie na stronach facebooka itwittera. Ruch ten powoli zjednywal sobie coraz wiecej zwolennikow z roznych stron egipskiej opozycji , by w styczniu 2011 doprowadzic do masowych ulicznych protestow, w ktorych udzial braly juz miliony Egipcjan. Jednym z bardziej znanych przywodcow rebeli jest noblistaMohamed ElBaradei.

Cala egipska opozycja przeciwko rezimowi stanowi mozaike roznych politycznych ugrupowan, od lewicowych i liberalnych z jednej strony, po bractwo muzulmanskie z drugiej. Wszystkie z nich opowiadaja sie za modelem zachodniej demokracji konstytucyjnej, gdzie cywilne instytucje sa najwazniejsze. Oczywiscie, istnieja pomiedzy nimi takze glebokie podzialy, szczegolnie wobec roli Islamu w zyciu publicznym, jednak wiekszosc z nich zdaje sie sklaniac sie ku modelowi pluralistycznej Turcji, czyli pogodzenia islamskich tradycji ze swieckim demokratycznym panstwem prawa.

Zachod powinien cieszyc sie razem z Egipcjanami, poniewaz demokratyczny i pluralistyczny Egipt moze stanowic najlepsza zapore przeciwko rozszerazniu sie w regionie cywilizacji smierci Osamy Bin Ladena. Demokratyzacja Bliskiego Wschodu to najlepsza metoda walki z islamistami i al Kaida, ktora traci racje bytu w zestawieniu z demonstrantami z Tahrir Square. Wedlug ostatnich badan przeprowadzonych przez amerykanski “Pew Research Center”Osame bin Ladena sympatia dazy tylko 20% Egipcjan, a 70% jest mu przeciw, demokratyzacja Egiptu powinna jeszcze bardziej wzmocnic te tredy.

Najwiekszym przegranym demokratycznego Egiptu okazuje sie byc Izrael, ktory zapewne straci mozliwosc sterowania Egiptem, co w zupelnie innym swietle stawia jego dotychczasowa blokade Gazy, i w ogole caly konflikt z Palestynczykami i reszta Arabow. Propagande Izraela, i jego lobby, polegajaca na ciaglym przekazie, ze Izrael to jedyna demokracja w morzu arabskich dyktatur, przy jednoczesnym wspieraniu antydemokratycznego Mubaraka, wlasnie obalily miliony Egipcjan domagajacych sie demokratycznych praw. Obecnie, najwazniejsze pytanie brzmi, czy Izrael pod wplywem sytuacji zewnetrznej bedzie teraz szukal drog kompromisu z mieszkancami Bliskiego Wschodu, czy dalej bedzie prowadzil polityke konfrontacji z nimi? To jak sie zachowa moze decydowac o stabilizacji w regionie lub jej braku.

Kluczem do przyszlego sukcesu demokratycznego Egiptu bedzie jego ekonomiczna stabilizacja, i stworzenie szans na poprawe bytu milionow Egipcjan. Bez niej sukces rewolucji bedzie polowiczny, lub calkiem niemozliwy, a radykalne tendencje w spoleczenstwie moga sie nasilac. Wazna w tym role moga odegrac Amerykanie, to ich szansa na odciecie sie od znienawidzonej przez Arabow polityki Busha, i zmiane wizerunku w ich oczach. Jesli tylko zaangazuja sie oni w pomoc dla gospodarki egipskiej w stopniu nie mniejszym niz wspierali rezim Mubaraka, to Egipt bedzie mial szanse na sukces gospodarczy, ktorego pozytywne skutki moga z czasem odczuc wszyscy Egipcjanie.

Waznym aktem symbolicznym wobec ubogiego spoleczenstwa, ktorego dochod wiekszosci nie przekracza dwoch dolarow dziennie, bedzie pozbawienie uprzywilejowanej pozycji skorumpowanych funkcjonariuszy rezimu, z Hosni Mubarakiem i jego rodzina na czele. Ciekawe, jak przy okazji zachowa sie armia, ktorej czolowi dowodcy byli rowniez beneficjentami rezimu. Czy zrzekna sie oni wladzy i innych przywilejow w celu budowania demokratycznych i przejrzystych struktur panstwa? Czy raczej beda obowiadac sie za "demokracja" w stylu arabskim, czyli za tym, zeby wszystko pozostalo po staremu.

Na razie, W Egipcie najwazniejsi sa Egipcjanie na Tahrir Square, upojeni wlasnym sukcesem , i wierzacy ze Egipt nalezy wlasnie do nich. I jedno wydaje sie pewne, po tym co wydarzylo sie nad Nilem w ciagu ostatnich tygodni, nie bedzie juz ich tak latwo oszukac.

 

 

ulanbator
O mnie ulanbator

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka