W dzisiejszym swiecie latwo dorobic sie latki paranoika, szalenca i oszoloma, wystarczy bacznie obserwowac to co sie wokol dziejei wyrazac glosno swoje watpliwosci wobec kreowania rzeczywistosci serwowanej nam przez rodzime i zagraniczne konglomeraty medialne.
Zreszta, aby dorobic sie owej latki paranoika nie zawsze trzeba dostrzegac wysublimowane formy przekretow, czasami wystarczy znalezc dowody na to, ze koncerny medialne nie sa zainteresowane przekazywaniem spoleczenstwom faktow dotyczacych donosnych wydarzen majacych wplyw na to jak funkcjonuje nasza cywilizacja, a momentalnie podnosi sie wrzawa wladcow medialnych i ich wyznawcow kwitujacych kazde odstepstwo od przyjetej linii mianem paranoi.
Dobrym przykladem na to o czym mowa sa wyjete z rodzimego ogrodka przyklady osmieszania wszelkich prob odnalezienia przyczyn katastrofy smolenskiej bedacych w opozycji od narracji serwowanej nam przez polski mainstream medialny, ze oto, wine za katastrofe ponosza polscy piloci.
Jednak przyklady zaniechan i przeklaman z wlasnego ogrodka sa nieporownywalne skala i konsekwencjami z tym co obserwujemy w Stanach. Sprawa dotyczaca tajemniczego zawalenia sie 11 wrzesnia 2001 budynku WTC 7 stanowi bodajze najwiekszy przyklad zaniechania rzetelnego informowania spoleczenstwa z jakim dotychczas Cywilizacja Zachodnia sie spotkala.
Amerykanski mainstream medialny pozostaje gluchy na apele wielu organizacji obywatelskich zrzeszajacych obecnie m.in. tysiace fachowcow od budownictwa, (Architects&Engineers for 9/11 Truth) oraz rodzin ofiar pogrzebanych w kompleksie WTC, zeby wobec coraz wiekszych watpliwosci dotyczacych tragedii wznowic niezalezne sledztwo. Przypomne tylko, ze wedlug oficjalnej wersji rzadowej WTC7 zawalil sie z powodu pozaru. Tym sposobem WTC 7 stal sie jedynym przykladem drapacza chmur w swiecie o stalowej konstrukcji, ktory rownomiernie jak domek z kart zawalil sie pod wplywem ognia w ciagu paru sekund. Dla niewtajemniczonych dodam jeszcze, ze owe organizacje o ktorych byla mowa, dysponuja ekspertyzami, z kilku niezaleznych zrodel, ze w zgliszczach budynku WTC7 znajdowaly sie slady materialow wybuchowych.
I tym oto sposobem nasi jasnie oswieceni postepowcy osiagneli to o czym zawsze marzyli, zblizyli sie do „standardow” obowiazujacych w Stanach, wbrew paranoikom, szalencom i oszolomom.
Inne tematy w dziale Polityka
