To co się wydarzyło w Norwegii na wyspie Utoya i w samym centrum Oslo jest wielką tragedią, i nie ma chyba człowieka który nie współczułby rodzinom ofiar. Jednak jak zwykle znajduje się stado sępów, które gotowe jest wykorzystać nawet tak ogromną tragedię do własnych celów. Wydawanie sądów kto jest winny i dlaczego, stało się u nas sportem niemal że narodowym. Na salonie już można poczytać płomienny wpis ornitologa o tym że to ostrzeżenie dla Polski i innych krajów przed skrajną prawicą. Skąd wnioski? Bo wszystkie polskie portale rozpisują się w tonie extremisty ultra prawicowego, który strzelał do ludzi dlatego że byli z innej opcji politycznej. Gdy opadnie kurz, nie mam wątpliwości że zaczną pisać otwartym językiem jak słupy ogłoszeniowe że PiS jest właściwie współodpowiedzialne za to co się dzieje w Norwegii. Brzydko to zabrzmi ale wszystkim lewakom ( tym z góry, bo wyborcy raczej tacy nie będą ) de facto „opłaca” się śmierć tych młodych ludzi do celów politycznych i straszenia. Na forach pojawiają się wpisy że PiS właśnie ma takie zapędy i za chwilę Maciarewicz wyciągnie karabin i zacznie strzelać do niewinnych dzieci na ulicach warszawy czy odwiedzających przystanek Woodstok… Za chwilę pojawią się płomienne opisy Dźej Efa L. przestrzegające przed PiS jako właśnie skrajną prawicą współodpowiedzialną za tragedie w Norwegii. Tą tendencje już widać na portalach typu Onet, Wp, tvn24 itd. Teraz zacznie się dopiero cała akcja w mediach i właśnie szykuje się „materiał”. Potraktują tą tragedie przedmiotowo jak narzędzie i będzie ona doskonale wpasowywać się w poziom histerii na całym świecie gdzie wszystkie lewackie media, mimo że na razie niewiele ustalono będą dostawać kociokwiku pokazując do czego prowadzi prawicowość.
Wracając do Ornitologa już napisał że :
Nienawiść do przeciwników politycznych popchnęła młodych ludzi do zabijania innych młodych ludzi.
Zapominając że napastnik póki co był tylko jeden i najwyraźniej działał w swoim własnym imieniu. Teraz to już jest grupa...
Następnie na końcu pisze:
I uważnie przypatrujmy się jak nienawiść słowna może przerodzić się w nienawiść czynną, jak odbieranie komuś prawa do patriotyzmu prowadzi do odbierania mu prawa do życia, jak ideowość zmienia się w fanatyzm, a patriotyzm w rasizm i szowinizm. To ważna lekcja dla Polaków Anno Domini 2011.
Czyli co? Przejechał się swoją miłością po grzbiecie PiS wrzuconego do worka odbierającego innym patriotyzm. I co to ma być ta mowa miłości naszych rodzimych polityków? Słupy ogłoszeniowe proszę Państwa do celów politycznych.
Na koniec przypomnę tylko jedną osobę Marka Rosiaka który zginął z rąk „fanatyka” partii miłości obecnie nam panującej. Więcej pisać nie muszę.
Inne tematy w dziale Polityka