Varia Varia
244
BLOG

Kryzys walutowy na Ukrainie

Varia Varia Polityka Obserwuj notkę 10
Dziwi mnie nikłe zainteresowanie mediów tym co się dzieje na Ukrainie w ostatnich miesiącach. Gdzie niektórzy w kilka godzin potrafią zarobić kilkanaście miliardów dolarów.

Zaczęło się wszystko od światowego kryzysu oraz jego wpływu na rynek finansowy Ukrainy. Na samym początku należy zaznaczyć, że owego wpływu prawie nie było i nie ma, ponieważ rynek bankowy, rynek instytucji finansowych i ubezpieczeniowych jest na Ukrainie bardzo słabo rozwinięty. Wpływ ten przejawił się tylko w momencie skupu dolarów przez USA, na którym ucierpiał również rynek walutowy Ukrainy oraz częściowe załamanie się międzynarodowej wymiany handlowej, a przede wszystkim eksport miedzi. Ale te dwa czynniki nie mogły mieć aż takiego wpływu na to coś dzieje w ostatnich dniach na rynku walutowym na Ukrainie. Cóż więc było przyczyną załamania się ukraińskiej hrywny?

Otóż zacząć należałoby jeszcze od roku 1996, kiedy to pojawiła się hrywnia ukraińska, wartość której wówczas została ustanowiona na wysokości ok. 1,8 UAH/1USD. Prezesem Narodowego Banku Ukrainy był Wiktor Juszczenko (od 1993 do 1999 r.). Kilka lat później miał miejsce pierwszy skok wolutowy i hrywna ustabilizowała się na poziomie 3,4 UAH/1USD. Jeszcze kilka lat później, tuż przed odejściem Juszczenki z Banku, czyli ok. 1999 roku miał miejsce drugi taki skok walutowy, kiedy to jeszcze bardziej pogorszyła się sytuacja hrywny w stosunku do dolara - ok. 5,5 UAH/1USD. W obu przypadkach do dzisiaj nie wiadomo jakie były prawdziwe powody takiego osłabienia waluty narodowej i dlaczego jeszcze wtedy upadł jeden z największych banków „Bank Ukraina". Wiadomo jednak, że działo się to za prezesury Wiktora Juszczenko, który sprawował 2 kadencji.

Mamy sierpień 2008 r. Na świecie zaczyna się kryzys światowy. Na Ukrainie nie ma żadnych powodów żeby się martwić, co potwierdza słabo rozwinięty rynek finansowy i brak uzależnienia od rynku międzynarodowego na taką skalę jak państwa rozwinięte, które zaczynają odczuwać kryzys. Kurs wynosi 4,8 UAH/1 USD.

Wszystko zaczęło się od prawie że bankructwa ProminWest Banku Ukrainy. Jest to jeden z najstarszych i największych banków na Ukrainie (bardzo duża sieć oddziałów na Ukrainie). Należał do kilkunastu podmiotów prywatnych. Za pomocą kilku dużych operacji finansowych przeprowadzonych w porozumieniu przez dużych rosyjskich klientów tego banku zaczynają się problemy z utrzymaniem płynności. A w takiej sytuacji wystarczy jedna konferencja prasowa w telewizji i trzy artykuły aby ludzie rzucili się do banków wypłacać swoje oszczędności. Przy czym nakłada się na to jeszcze szalejący kryzys na świecie (zwykły lud nie ma rozeznania w tym że nie miał on żadnego wpływu na sytuację ProminWest Banku) i wciąż to same pokolenie Ukraińców, którzy pamiętają początek lat ‘90 i nie mają dużego zaufania do banków. Doprowadza to do niewypłacalności banku. Wprowadza się tam nadzór państwowy z planem nacjonalizacji za pomocą dwóch innych banków państwowych (Oszczad Bank i UkrInwest Bank). Natomiast kilka dni później dowiadujemy się, że ProminWest Bank po znacznie mniejszej wartości kupili bracia Klujowy (Andrzej był wicepremierem ds. energetycznych Ukrainy przy Janukowiczu, a Michał pierwszym wiceminister MSW).

Później hrywna zaczyna się gwałtownie osłabiać, choć na to nie ma żadnych powodów. Prawie że z dnia na dzień z 4,8 staje się 7 UAH/1USD. No ale w takiej sytuacji trzeba znaleźć powody takiego zawirowania i kogoś winnego, no i znaleziono. Zrzucono odpowiedzialność na zwykłych obywateli. Politycy, w głównej roli z prezydentem, powtarzali, że to przez ludzi którzy wycofują oszczędności z banków jest taki kryzys. A wahania walutowe są spowodowane również ludźmi którzy nie ufają narodowej walucie i wolą trzymać pieniądze w dolarach. Czasami pojawiał się też zarzut, że to amerykanie już zaczęli skupywać dolary.

Eskalację takich wydarzeń mieliśmy w poprzednim tygodniu. Od poniedziałku do czwartku kurs skoczył do 10 HRN, a w niektórych bankach nawet do 12 UAH za 1 USD, czyli ponad dwukrotnie w porównaniu do początku września.

Scenariusz był bardzo prosty. Narodowy Bank Ukrainy (ma wyłączne prawo do emisji pieniądza; prezes jest powoływany i odwoływany przez Prezydenta Ukrainy) wydrukował 40 mld. hrywien. Te pieniądze trafiły wyłącznie do 5 banków w celu tzw. refinansowania, aby poprawić rzekomą trudną sytuację finansową banków. Jednym z tych banków był Bank Nadra, który 11 listopada kupił znany właściciel RosUkrEnegro Dmitrij Firtasz (kiedy bank był na granicy bankructwa). Dostał on 7,1 mld. hrywien. Po takim dostrzyku świeżo wydrukowanych papierków te banki mając już potrójną wypłacalność skupywały na rynku międzybankowym dolary i dzięki temu kurs szybko się wspinał do góry. A Wiktor Juszczenko, mający faktyczny wpływ na bank centralny, codziennie powtarzał, że to „ciemnolud" nie umie się zachować w czasach kryzysu i skupuje dolary.

W czwartek 18 grudnia większością 412 głosów (na 450) w parlamencie została powołana komisja śledcza ds. zbadania działalności Narodowego Banku Ukrainy. Po południu miało miejsce wystąpienie premiera Julii Tymoszenko, która kolejny raz w bardzo ostrych słowach atakowała obóz prezydenta. W nocy z czwartku na piątek kurs spada do 9 UAH a w piątek już wynosi 7,6 UAH.

Na całą tą sytuację nakłada się kryzys polityczny. We wrześniu po zerwaniu koalicji przez Naszą Ukraine (partia Juszczenka) mamy do czynienia do dziś dnia z rządem mniejszości. Zgodnie z postanowieniem prezydenta już we wrześniu miał być rozwiązany parlament. Nie było ku temu żadnych podstaw konstytucyjnych. Parlament przez ponad 3 miesiące nie działał (nie zaczęły się nawet prace nad ustawą budżetową). Udało się powołać (został odwołany proprezydencki spiker) nowego spikera Rady Najwyższej za pomocą głosów wszystkich ugrupowań parlamentarnych. Otóż kiedy prezydent był na Litwie, szef kancelarii prezydent wziął urlop, a lider opozycji Wiktor Janukowycz był na pogrzebie bliskiego członka rodziny, w parlamencie szybko zwołano posiedzenie, na którym (Blok Tymoszenko, partia ludowców Litwina, partia komunistów, połowa posłów z Naszej Ukrainy i 3 posłów z Partii Regionów) wybrano nowego spikera Litwina (ma bardzo duży wpływ na prowadzenie obrad). Nie udało się jednak stworzyć koalicji (BJuT, Blok Litwina, połowa Naszej Ukrainy) bo brakuje im ok. 20 posłów i nadal parlament pozostaje bezużyteczny. Tu należy zaznaczyć że od 2 miesięcy premier Julia Tymoszenko, odpierając krytykę ze strony prezydenta i opozycji, powtarza iż nie trzyma się wszystkimi siłami za krzesło premiera i jeśli zostanie wybrany nowy premier spokojnie odejdzie. Z kolei opozycja (Partia Regionów i komuniści) oraz obóz prezydenta boją się wziąć na siebie odpowiedzialność i powołać nowy rząd i wolą zostawić Tymoszenko na tym stanowisku lub zrobić nowe wybory, co jeszcze bardziej pogłębi cały kryzys.

Oczywiście w tym walutowo-korupcyjno-politycznym kryzysie jest też sporo innych szczegółów które celowo pomijam w celu zarysowania głównych aspektów zaistniałego schematu funkcjonowania postkomunistycznego państwa.

Podsumowując należy zadać kilka pytań:

• Czy przypadkowo cztery skoki walutowe miały miejsce za czasów kiedy Wiktor Juszczenko miał bezpośredni (prezes Narodowego Banku Ukrainy) lub pośredni (jako prezydent powołuje i odwołuje prezesa NBU) wpływ na politykę monetarną państwa?
• Czy przypadkowo Firtasz (jeden z największych biznesmenów Europy) w czasie ciężkiej sytuacji finansowej banku Nadra (3 bank na Ukrainie) kupuje go, a po czterech tygodniach dostaje „w celu refinansowania" 7,1 mld HRN?
• Czy przypadkowo bracia Klujewy kupują ProminWest Bank (najbogatszy bank pod względem infrastruktury sieciowej) po tym jak już zapadła decyzja w rządzie Julii Tymoszenko (zna się z braćmi jeszcze od czasów przed politycznej kariery, kiedy razem z mężem „siedziała na rurze gazowej") o nacjonalizacji?

Takie pytania można mnożyć, ale co to zmieni. Dopóki w parlamencie będą ludzie - jak się mówi na Ukrainie - „na złotych sedesach", to obecna sytuacja będzie się tylko pogłębiała.

Varia
O mnie Varia

Napisz do mnie: varia.energetyka@op.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka