Witam
To moja pierwsza notka na salonie 24. Do tej pory ograniczałem się do komentowania innych notek. Dzisiaj postanowiłem to zmienić. Zainspirowały mnie do tego notki opublikowane przez sympatyków PO, które przeczytałem po przegranych przez PIS wyborach
Czekałem długo i dość cierpliwie na notki w rodzaju "Wygraliśmy to teraz zajmiemy się... „, „Teraz czas na następujące reformy”, „Idzie kryzys musimy wziąć się do roboty" itp.
Nie twierdzę, że takich notek w ogóle nie było. Ale mi udało się natrafić tylko na jedną, która zawierała elementy jakiegoś pozytywnego programu i formułowała jakieś wymagania wobec nowej władzy. Wydało mi się to dziwne i niezrozumiałe. Dlatego postanowiłem coś na ten temat napisać:
Moi drodzy. Po prostu nie mogę z tymi waszymi obsesjami. Jak nie PIS jest wszystkiemu winny to Kaczyński a jak nie Kaczyński to PIS?
PO rządzi w Polsce od 4 lat. Od 2 lat macałkowitąwładzę. Poza tym jest faworyzowane przez większość mediów. Mówiąc krótko PO MA IDEALNE WARUNKI DO REFORMOWANIA KRAJU JUŻ OD 2 LAT. Tylko, że nic się nie dzieje.
PO zajmuje się głównie:
1. PR'em i innymi spinami (fajny dodatek, ale rządzenie krajem nie na tym polega)
2. Sobą np. konfliktami wewnętrznymi (bezproduktywne)
3. Niszczeniem opozycji. (Czasami w dość paskudny sposób)
Można powiedzieć, że zauważyłem sporo działań mających na celu zdobycie władzy, (która została już przecież zdobyta), ale niczego na temat tego, co z tą władzą można zrobić. Jak ją wykorzystać dla dobra ludzi?
I wiecie, co myślę, że to wszystko PRZEZ WAS. Bo niczego nie wymagacie od władzy, którą wybraliście. A skoro niczego nie wymagacie to ta władza zajmuje się głównie.... Niczym.
A teraz (przez pierwszy rok po wyborach) jest czas na podejmowanie intensywnych działań(zwłaszcza w obszarach, które mogą powodować jakieś koszty społeczne). Później trzeba kontynuować rozpoczęte w pierwszym roku prace po to, żeby przyniosły poprawę warunków życia i żeby partia mogła wygrać następne wybory.
Czyli mówiąc krótko, jeżeli PO będzie leniuchować przez pierwszy rok to później już tak zostanie.
Piszę do was, bo po prostu szkoda mi tych czterech lat, A poza tym wierzę w to, że zjawiska ekonomiczne kierują się niezmiennymi prawami i, że WYMUSZĄ one na nas określone działania. Reformy będą albo wynikiem planu naszego rządu (wtedy będą powodować mniej cierpienia) albo wynikiem kryzysu (wtedy będzie naprawdę paskudnie)
Więc moi drodzy koledzy z PO zamiast "narkotyzować się" i "odlatywać" myślami o Kaczyńskim zacznijcie myśleć wreszcie o Polsce. I zacznijcie dostrzegać rzeczywistość wokół siebie.
Jeżeli nie zrobicie tego „sami z siebie" to rzeczywistość i tak was dopadnie, I wtedy nawet najgłupsza i najbardziej wypaczająca myślenie ideologia was nie uchroni
Pozdrawiam
V
