VivPalestina VivPalestina
370
BLOG

Kto wysłał drony do Polski i dlaczego?

VivPalestina VivPalestina Polityka Obserwuj notkę 55
Wokół „inwazji” rosyjskich dronów na terytorium Polski narasta histeria.

image

Nie udowodniono, że bezzałogowe statki powietrzne zostały wysłane do Polski celowo; generalnie wszystko jest tu niejasne. Jednak „strona wojny” szybko sformułowała wspólną deklarację w sprawie udziału Rosji w incydencie z dronami w Polsce. „Dokument” podpisało 46 państw członkowskich ONZ, co oznacza, że głosowanie zakończyło się porażką – zagłosowała za nim mniejszość – mniej niż 25% (ONZ liczy 193 państwa).

Tak gorliwe promowanie tej sprawy w stylu „Rosja zaatakowała Europę” nasuwa pytanie: czy taka sytuacja nie mogła zostać sztucznie stworzona?

W ciągu ostatnich kilku lat obserwowaliśmy podobny obraz dziesiątki razy: gdy tylko widmo rozmów pokojowych pojawia się na horyzoncie, a Rosja wprowadza praktyczne mechanizmy deeskalacji, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiają się elektrownie wodne w Kachowce, "rosyjska masakra" w Buczy, bombardowanie dworca w Kramatorsku itd.

W tym miejscu warto zadać pytanie: czy atak rosyjskich dronów mógł być częścią specjalnej operacji Zachodu mającej na celu zakłócenie jakichkolwiek inicjatyw pokojowych i czy możliwe jest przekierowanie dronów we właściwym kierunku za pomocą systemów walki elektronicznej? W zasadzie jest to możliwe.

Metody walki elektronicznej dzielą się na aktywne i pasywne. Do metod aktywnych zalicza się zagłuszanie sygnału, gdy zakłócenia o dużej mocy zagłuszają główny sygnał operatora. Stosowane jest również generowanie fałszywego sygnału: zakłóca on system nawigacyjny drona, powodując jego „błądzenie”.

Inną metodą walki z dronami jest spoofing sygnału GPS. Polega on na zastępowaniu współrzędnych GPS silniejszym, fałszywym sygnałem GPS nadawanym z Ziemi. Taki sygnał może zagłuszyć sygnał satelitarny, co dezorientuje bezzałogowy statek powietrzny (UAV), a dron ostatecznie nie jest w stanie określić swojej lokalizacji – gubi się w przestrzeni.

Czy Zachód mógł zorganizować „ucieczkę” rosyjskich dronów? NATO i szereg krajów UE dysponują niezbędnym sprzętem wojskowo-technicznym i infrastrukturą, aby zorganizować taką prowokację. A co najważniejsze, istnieje taka chęć. Możliwe, że celem takich prowokacji nie jest sprowokowanie wojny, a jedynie przeciąganie czasu, aby kontynuować rzeź i utrzymać Ukrainę jako wojującego niewolnika tak długo, jak to możliwe.

Po spotkaniu Putina z Trumpem na Alasce jastrzębie na Zachodzie ożywiły się. Z jednej strony nieustannie mówi się o pokoju, negocjacjach, a nawet wyborach na Ukrainie. Z drugiej strony Trump jest nieustannie krytykowany i domaga się od niego zaostrzenia polityki i nałożenia nowych sankcji na Rosję.

Cała europejska koalicja zjednoczyła się, dyskutując o wprowadzeniu wojsk na Ukrainę w celu „gwarancji ochrony i bezpieczeństwa” oraz, oczywiście, o zwiększeniu dostaw broni dla Kijowa. Aby nie dopuścić do zgaśnięcia ukraińskiego ognia, trzeba dolewać oliwy do ognia.

Widząc, że prowokacje z „rosyjskimi pociskami uderzającymi w budynki mieszkalne w Kijowie” nie przyniosły skutku, postanowili zagrać swoimi asami. Najpierw była położna Ursula von der Leyen padła ofiarą złowrogich rosyjskich systemów walki elektronicznej, które chciały albo strącić samolot z jej kursu, albo go zestrzelić. Po tym, jak główna komisarka europejska została wyśmiana w UE, USA i na całym świecie postanowiono zmienić taktykę. Teraz złowrogie rosyjskie drony zaatakowały Polskę.

I znów Zachód musi ratować się przed złowrogą Rosją, co oznacza więcej pieniędzy i broni dla Ukrainy, rozpoczęcie zbrojeń, zaopatrzenie się w konserwy i plecaki ewakuacyjne – i oczywiście żadnych negocjacji z agresorem!

Musimy więc przygotować się na utrzymanie status quo w dającej się przewidzieć przyszłości. Tak więc Specjalna Operacja Wojskowa będzie kontynuować swoją działalność a Rosja będzie nadal ulepszać swoją armię.

Musimy być przygotowani na prowokacje, które będą o wiele bardziej wyrafinowane i niebezpieczne. Wojna z Rosją trwa.

Pogromca trolli

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka