To prawie jak "To be or not to be"... Tak samo ciągle wraca pytanie czy Doda jest mądra czy po prostu głupia i tyle? Jak przyznam znów się zacząłem nad tym zastanawiać a sprowokował mnie do tego mail od znajomego (na razie)... Oto ten mail:
"Jakiś czas temu zastanawialiśmy się, czy Doda z premedytacją kreuje
wizerunek słodkiej idiotki. Jako dowód rzeczowy wklejam fragment
wywiadu.
[DZIENNIKARZ] Jeden z czytelników pyta: „Mówisz, że papież jest dla
ciebie autorytetem, jesteś religijną osobą, dlaczego więc spotykasz się
z człowiekiem [mb: Negral - lider grupy Behemot, śpiewającej
satanistyczne piosenki], który bezcześci Biblię i przekazuje
antychrześcijańskie treści”?
[DODA]: Ponieważ jestem zafascynowana człowiekiem i nie poruszamy z Adamem tematów religii. Nigdy zresztą nie poruszaliśmy. Każde z nas ma zupełnie inny pogląd na to wszystko, natomiast rzeczywiście mamy jakieś wspólne zdanie. Ja osobiście do końca kościoła nie popieram, jeżeli chodzi o poczynania niektórych księży, choć zdarzają się księża z powołaniem jak nasz papież czy Popiełuszko, natomiast reszta no to wiadomo: akcja w bok. Jeżeli chodzi o Biblię, to są tam super, zajebiste przykazania, jakieś historie, które budują w dzieciach system wartości, chęć bycia dobrym człowiekiem, natomiast ciężko mi wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo gdzie w tej Biblii są dinozaury? Jest siedem dni stworzenia świata i nie ma dinozaurów. To mi się kłóci. Także staram się rozsądnie podchodzić do rzeczywistości, oczywiście wierzę w siłę wyższą, niekoniecznie nazwaną bogiem. Są różne religie, każdy człowiek stara się w coś wierzyć, ja też w coś wierzę. Staram się modlić, jestem wychowana w duchu religijnym, natomiast mam swój pogląd i nie jest to związane z tym, że spotkałam się z Adamem. To już było sprecyzowane od dawien dawna." No cóż ręce opadają...
Ja uważam, że Doda jest potwierdzeniem pewnego zdania które wypowiedziała kiedyś moja ulubiona Hanka Bielicka "tylko mądra się wygłupia, głupia jest po prostu głupia". Zupełnie się z tym zgadzam i wbrew obiegowej opini uważam, że Doda nie jest głupia, a raczej się wygłupia :-) Ona od początku do końca jest kreacją idiotki i to bardzo dobrze przemyślaną kreacją, która ma trafiać do ściśle określonego audytorium. No i trafia. To że ona ma zdolności i skłonności do pajacowania to fakt, ale to jest też warunek konieczny do tego żeby zrobić z niej dobrą idiotkę i dobrze ją sprzedać.
Zajmuję się tematami wokół polityki i spraw społecznych. W zastępstwie prowadzę poranną rozmowę polityczną "Prosto z Mostu", a czasem Magazyn Reporterów w VOX FM. Jestem także producentem poniedziałkowego programu "W Dobrym Tonie". ============================================ UWAGA! Moich opinii nie należy utożsamiać ze stacjami radiowymi w których pracuję.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura