Malajkat: szkoła w Polsce to miejsce przemocy i opresji

Redakcja Redakcja Teatr Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Wieloletni rektor warszawskiej Akademii Teatralnej Wojciech Malajkat poruszył temat afer wokół przemocowych zachowań prowadzących, które od kilku lat pojawiają się w wielu polskich szkołach aktorskich. Artysta podkreśla, że problem ten jest charakterystyczny dla całego systemu edukacji w naszym kraju: "Szkoła w Polsce jest miejscem opresji i jest miejscem przemocy".

Od kilku lat coraz częściej polskie media poruszają temat przemocowych zachowań prowadzących w szkołach aktorskich. Młodzi artyści stanowczo protestują przeciwko przestarzałym i nieraz okrutnym praktykom “starej gwardii” środowiska aktorskiego, które ci uzasadniają “hartowaniem” studentów. Głos w tej sprawie postanowił zabrać Wojciech Malajkat, wieloletni rektor warszawskiej Akademii Teatralnej. W ostatnim odcinku programu “Czas na gości” internetowej stacji Silver TV artysta podkreślił, że przemoc i opresja cechują nie tylko szkoły aktorskie, ale i ogół polskiego systemu edukacji. 


"Szkoła w Polsce to miejsce opresji"

– Myślę, że w ogóle szkoła w Polsce jest miejscem opresji i jest miejscem przemocy. Tak czy siak, ta czy inna. Wyższa, średnia czy podstawowa, ale rozmawiamy o artystycznych i teatralnych w szczególności – zaczął aktor.

Wojciech Malajkat podkreślił, że choć osobiście nigdy nie spotkał się z przemocą ani w trakcie nauki, ani w środowisku zawodowym, nie ma wątpliwości, że przemoc w systemie edukacji stanowi poważny problem. Odnosząc się do często powtarzanego poglądu, że poniżanie czy agresywne traktowanie uczniów lub studentów ma służyć ich “hartowaniu” i przynosić lepsze rezultaty wychowawcze lub artystyczne, aktor wyraził stanowczy sprzeciw wobec takiego podejścia. 

Aktor przeciwko "hartowaniu przez przemoc"

– Moim zdaniem to jest jak z wychowaniem dzieci. To jest dokładnie to samo. Nie rozumiem, dlaczego my mamy wygarbować komuś skórę, bo potem będzie odporniejsze dziecko czy aktorka lub aktor? Kompletnie tego nie rozumiem. Nikt mi nigdy nie garbował skóry. Ani rodzice, ani na studiach aktorskich – stwierdził Malajkat.  


Fot. Wojciech Malajkat/screen

Salonik24

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Kultura