fot.  własna Paryż 2011r
fot. własna Paryż 2011r
emigracja emigracja
1760
BLOG

„Przede wszystkim przeszkadza mi polska zaściankowość”

emigracja emigracja Kultura Obserwuj notkę 5

 

http://rozrywka.dziennik.pl/seriale/artykuly/471363,katarzyna-adamik-o-pracy-na-planie-watahy-i-polskiej-mentalnosci.html

 

W wywiadzie Katarzyna Adamik, córka Agnieszki Holland skarży się na polską zaściankowość i fakt że seriali robionych przez nią i jej partnerkę nie promuje się w „prime timie” w telewizji publicznej. Pani Katarzyna podziwia błoto w Bieszczadach i z rozbrajającą szczerością przyznaje, że o ich istnieniu dowiedziała się, kiedy ją tam wysłano na zdjęcia. Spędzając połowę roku w Polsce od dobrych kilku lat i tu pracując Pani Katarzyna Adamik nie poznała jeszcze geografii Polski jednak zapytana o aspekty polskiej mentalności które jej przeszkadzają wykazała się bardzo dużą wiedzą na temat:

 

„Oczywiście, jest ich bardzo wiele. Przede wszystkim przeszkadza mi polska zaściankowość i brak tolerancji dla mniejszości oraz wszystkiego, co inne, nowe, nieznane. Bardzo mnie to zaskakuje i szokuje w kraju katolickim. Bo przecież w kraju katolickim, tolerancja powinna być najważniejsza, powinna być herbem, tymczasem wciąż jest to ogromny problem. Przeszkadza mi też mowa nienawiści w debacie publicznej, agresywny język, jakim posługują się chociażby politycy czy ludzie mediów. Na przykład ta ostatnia wypowiedź Ziemkiewicza o wykorzystywaniu nietrzeźwych kobiet, czyli de facto o gwałcie. Masakra, na zachodzie spotkałoby się to z ostrą reakcją.”

 

Pocieszające jest dla Rafała Ziemkiewicza, że Katarzyna Adamik nie wie gdzie leżą Bieszczady za to orientuje się kim jest i wie co powiedział Rafał Ziemkiewicz. Jednak niezwykle smutne dla polskiej kinematografii jest, że Pani od rysunków, bo takie jest wykształcenie Katarzyny Adamik która trochę popatrzyła jak mama pracuje jest już pełną gębą reżyserem.Rozumiem, że Pani Adamik nie wyszło w „świecie komiksów”, że się nie załapała, bo może było za mało koneksji i niewystarczająco dużo talentu. Rozumiem, że kobieta zmienia zawód i rodzina ją w tym mocno wspiera. Szkoda tylko, że kariera tej Pani reżyser, rozwija się dzięki publicznym dotacjom kraju który ta „światowa” kobieta ma za zaścianek.Jeśli mnie pamięć nie myli Pani Katarzyna ma francuski paszport i bez problemu może swoją karierę filmową rozwijać we Francji. Dlaczego tego nie robi, skoro jak sama przyznaje mieszka we Francji (Bretania)? Czyżby Francuzi byli zbyt mało tolerancyjni? A może we Francji nie wystarczy odziedziczyć w genach zawód, tylko trzeba go zdobyć i dopiero pobierać wynagrodzenie?

Pani Katarzyna nawet jeśli tylko we Francji czasem wychodzi po bagietkę do pobliskiej wiejskiej piekarni, którą kupuje za w Polsce zarobione pieniądze, wie jak dumnym i przeczulonym na swoim punkcie narodem są Francuzi. W Bretanii gdzie mieszka „nasza światowa rodaczka” ostatnimi miesiącami narodził się ruch „czerwonych beretów” . Ich język debaty politycznej to masowe demonstracje, podpalenia urzędów. Słowem „język miłości”.Polacy ze swoim mizernym paleniem tęczy to Pikusie przy bretońskich chłopach, którzy jak ruszą w miasto to straty liczy się w milionach euro.

Bardzo ciekawym przykładem francuskiej tolerancji jest historia niedawno opisywana przez prasę angielską, historia Anglika który na emeryturze postanowił zamieszkać we Francji. Otóż mieszkańcy wioski tak polubili anglosaskiego ekspata, że mu skutecznie i regularnie zastawiali wjazd do posesji maszynami rolniczymi. Ba! Nawet posunęli się do odcięcia prądu. Mało sympatyczny Anglik ze swoją Polską żoną (!) opuścił Francję, która i owszem jest krajem tolerancyjnym, ale… nie będzie Anglik pluł Francuzowi w twarz na jego ziemi.

A wracając do wywiadu, szkoda że Pani Adamik nie widzi że polska tolerancja przejawia się w tym, że Polacy sponsorują przekwalifikowanie zawodowe Pani Adamik ale i bez mrugnięcia okiem publikują jej wynurzenia na temat polskiej zaściankowości.

Na takim dzikim zachodzie jakim jest Francja Katarzyna Adamik za podobne słowa pod adresem Francuzów przez kolejne wieki pracy by nie znalazła w mediach. A takie HBO dostało by tyle maili z oburzeniem że wycofałoby się ze współpracy z parą reżyserek, a odcinki już nakręcone kurz porastałby na półce.

 

Dobra, dość męczenia Kasi. Przecież w jednym tym najważniejszym się z Panią Kasią Adamik muszę zgodzić. I się zgadzam! Polska to zaścianek. Ale dla mnie Polska to zaścianek, bo pozwala na kariery z kosmosu, takie jak kariera Pani Adamik, bo Kasia, Ola, Misio, Zdzisio mają dobre, prominentne posady w każdej dziedzinie i to jak Polska długa i szeroka. A Polacy to wciąż tolerują.

Polska będzie zaściankiem dopóki Polacy będą dawać sobie wmówić, że są jakimiś antypodami cywilizacji. A wmawiać im to będzie taka Kasia Adamik ur. w Warszawie w 1972r. która nie zna geografii ojczystego kraju, albo mama Kasi czyli Agnieszka Holland, bo czytając wywiad z Panią Adamik nie mam wątpliwości że fobie i uprzedzenia jak zawód się w Polce dziedziczy.

 

I tak już na koniec końców dodam, że może kiedyś doczekam czasów kiedy te Kasie, co to ich nikt inny na świecie nie chce docenić, spakują się i wyjadą raz na zawsze, a Polskę zostawią Ziemkiewiczom i Jakubiakom, bo przecież mnie już dawno tam nie ma.

 

 

 

 

PS. Powyżej zdjęcie, które zrobiłam jesienią w Paryżu w 2011r. Na transparencie jakiś francuski katol napisał „Republika jest laicka ale Francja katolicka”. I to właśnie zdjęcie dedykuję Pani Adamik i jej mamie Agnieszce, żeby kobietki w końcu dostrzegły gdzie mieszkają

 

emigracja
O mnie emigracja

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura