Kibol na piłkarskim stadionie ma kilka stałych i bardzo prostych cech:
- podstawą jego funkcjonowania na meczu jest nienawiść do kibiców drużyny przeciwnej
- jego głównym celem jest upokorzenie albo zniszczenie kibiców drużyny przeciwnej
- publiczne mienie, ani prywatna własność nie mają dla niego znaczenia – liczy się wyłącznie okazanie swoich emocji i zaznaczenie swojej agresji
- wynik sportowy ani uczciwość rywalizacji nie ma dla niego znaczenia – liczy się wyłącznie chęć wyżycia się i ślepe podporządkowanie komendom grupy.
Dlatego kibol jest synonimem chamstwa i żenującego prymitywizmu. To aksjomat.
.
To opis cech charakterystycznych dla mentalności pewnego rodzaju subkultury społecznej która nie wypracowała w sobie (czasem nie mając na to szansy) wystarczającego poziomu intelektualnego, nie miała szans na sukces w naturalnej społecznej rywalizacji (choćby dlatego że w ich środowisku jedyną szansą akceptacji była dominacja w przemocy fizycznej a nie np. wykształcenie czy opiniotwórczy poziom refleksji) i nie respektuje zasad szacunku w relacjach społecznych.
.
To oczywiście realny problem. Podobnie jak realnym problemem w społeczeństwie zaczynają być grupy które charakteryzują się dokładnie tą samą patologią, agresją i nienawiścią w kibicowaniu stronom debaty politycznej. I tak jak w braku poszanowania zasad gry czy respektowania wyniku sportowego na boisku, tak i w tym przypadku nie ma znaczenia czy podawana lub udostępniana informacja jest prawdziwa czy fałszywa, czy zdjęcie jest zdjęciem czy fotomontażem, czy podawany cytat jest jest prawdziwy czy wymyślony. Słowem nieważne co się dzieje „na boisku” - ważne żeby zniszczyć, upokorzyć i oszkalować rywala – kibola innego stronnictwa.
To dokładnie ten sam poziom mentalności agresywnego żula co w przypadku „łysola w dresie”. Choć w zupełnie innej scenografii i kosmetyce. Bo największą porażką ostatniego trzydziestolecia w Polsce było to że uczciwość i respektowanie zasad w procesie naturalnej społecznej czy zawodowej rywalizacji, daleko nie nadążały za poziomem wykształcenia i zdolnością wysławiania się, czy umiejętnością pracy na komputerze. Podobnie jak w przypadku kibola który nie dorósł intelektualnie i mentalnie do sytuacji publicznej rywalizacji.
.
Pomyślmy o sobie wreszcie uczciwie – bo ludzie tracą pracę, cierpią, umierają ... może po prostu jest okazja być uczciwym
