Nie potrafię sobie wyobrazić w jakiej sytuacji stali prokuratorzy, śledczy i ludzie ABW po takich zeznaniach jak Marcina W. Bo być może nie wolno traktować ich bezkrytycznie - ale bez wątpienia zeznania te w 2014 roku musiały zawierać sporo prawdy - inaczej W. nie byłby wiarygodny dla śledczych. Jaki wybór mieli ludzie ówczesnych służb ? Czy właśnie nie to jest definicja tego jak "państwo psuje się od głowy" ?
Aż do wyborów wszystkie strony sporu politycznego w Polsce będą walczyły o emocje wyborców. Opozycja wymyślając kolejne kłamstwa, ekipa rządząca pompując emocjonalny patos wokół prawdy. I tego będą też zapewne oczekiwały od swoich liderów ich elektoraty.
Debata nad treścią podręcznika "Historia i Teraźniejszość" Wojciecha Roszkowskiego pokazuje jak potworną siłą jest kłamstwo i jak bardzo skaża intelektualnie nawet bardzo uczciwych i przyzwoitych ludzi
Jestem wyborcą PiS-u ale przyznaję że często mam wątpliwości bo dużo rzeczy mi się mało podoba - i wtedy szukam sobie w necie bieżących wystąpień Donalda Tuska. Wątpliwości mijają mi w dwie sekundy. A w obliczu katastrofy ekologicznej na Odrze te reguła po prostu rozstrzygnęła sprawę.
Patrzę dziś na losowania sędziów do Izby Dyscyplinarnej i myślę że doszliśmy do obłędu. I choć nie jestem pewien czy była jakakolwiek szansa tego uniknąć, to widzę też - coraz wyraźniej - że jeśli Polacy za rok podziękują już PiS-owi za rządzenie Polską, to zrobią to dokładnie z tego samego powodu z jakiego 8 lat wcześniej powierzyli mu władzę.
Powrót do projektu Nord Stream II w przyszłym roku - roku wyborów w Polsce - będzie wymagało na pewno rozbicia jedności państw Trójmorza, konfliktu z Państwami Bałtyckimi i problemów przesyłem Baltic Pipe. Ze strony Polski Niemcom może to obiecać tylko jeden człowiek
Realia naszych czasów, są takie że uczciwych sędziów w debacie publicznej zastąpili polityczni copywrighter`zy i czasem nawet jeśli coś widzimy na własne oczy to nie wierzymy – bo narracja jest dla nas bardziej atrakcyjna. Jak to więc było z tą niezależnością i apolitycznością sędziego Tulei ?
Dlaczego Raport Końcowy wywołuje tak skrajne emocje ? Przecież podobno nie wniósł niczego nowego. A jednak jest jakoś inaczej ... bo dziś część Polaków, być może pierwszy raz od wiosny 2010 roku bardziej nienawidzi Putina niż Kaczyńskiego i Macierewicza.
Społeczeństwo ukształtowane przez niemal dwa stulecia zbrodni, kłamstwa i terroru wytworzyło odrębną jednostkę etnologiczną przed którą będzie trzeba zabezpieczyć Europejczyków. Ta definicja to dziś nieuniknione zadanie dla antropologów kultury, tak byśmy za kolejną dekadę nie musieli, patrząc na masowe zbrodnie, pytać bezradnie: „jak to możliwe że w XXI wieku , ktoś …. ?”.
Nie ma dziś ważniejszej sprawy niż życie Ukraińców ! Wszystko inne straciło ważność. Wszyscy to rozumieją i moje słowa są zbędne.
Muszą się obronić, muszą przeżyć, dlatego broń jest dziś dla Nich podstawową pomocą humanitarną ! tak jak ubrania, dach nad głową czy leki. To bezdyskusyjne - jednak dla milionów Rosjan są przecież ... faszystami. Jak mogło do tego dojść ?
A przecież wszystko miało iść zgodnie z planem – Ukraina miała zostać zniszczona „kulturalnie”, jak przystało na Europejczyków - szantażem gospodarczym, metodami politycznymi. Nikt nie mówił o czołgach... . I tylko to się wymknęło spod kontroli, choć wyrok na Ukrainę zapadł w sierpniu 2008 roku - w Gruzji
Trudno nawet pisać myśląc o tej młodej kobiecie – bezradnie siedzącej i przerażonej co się z Nią stanie – najpierw kiedy prawie cały dzień czekała na przydzielenie łóżka na oddziale, potem kiedy czuła że coś bardzo złego się...
Zawsze chodziło przecież o to samo: podporządkować sobie rządy i instytucje podbitego państwa, podporządkować jego gospodarkę swoim interesom, ubezwłasnowolnić jego parlament, jego wymiar sprawiedliwości, wyeliminować z życia publicz...
Część polityków i aktywistów w Polsce nie rozumie o co chodzi w Usnarzu Górnym. I nie zrozumie - trzeba się z tym pogodzić, bo optyka arywistów kieruje się własną logiką. Dla nich to co Łukaszenka spreparował na naszej wschodniej gr...