Popieram zbytnie nie zwracanie uwagi na wyłamanie się rządu PO z Grupy Wyszechradzkiej. Jest to skandal, ale skandal przewidywalny.
Pisanie o p.Kopacz i jej psiapsiółkach burzy naszą równowagę emocjonalną. ;) Zamiast tego poczytajmy o islamie, podkształćmy się, dowiedzmy się trochę o salafitach, sunnitach, alawitach, Braciach Muzułmańskich, Kairskiej Deklaracji Praw Człowieka w Islamie (którą Syria podpisała a która jest sprzeczna z przyjętymi w zachodnim świecie prawami człowieka), o takiej postaci jak Abul A'la Maududi, który w 1939 r. zdefiniował, czym jesteśmy – jako przedstawiciele świata Zachodniego (współczesna dżahilijja, arab. جاهلية) w oczach wyznawców islamu. Jeśli mamy „zdrowe nerwy” i niezbyt pobudliwą wyobraźnię możemy poczytać sobie o walce 400 Kurdów z 400 salafitami w październiku 2014 na ulicach Hamburga, o epidemii gwałtów w Szwecji, Norwegii, Niemczech (w miejscowościach, gdzie są obozy dla uchodźców) albo o muzułmańskich gangach w Anglii i zjawisku masowego wykorzystywania seksualnego („grooming”) dzieci w Anglii przez muzułmańskie gangi[1]).
Obrzydliwe było to kręcenie p.Kopacz, wicie się, oszukiwanie opinii publicznej - fakt. Deal dezinformacyjny uzgodniony z ministrem Grześkiem, polegający na ministerialnym usypianiu opozycji połączonym z „premierowym” postępowaniem z niemiecką precyzją – też powodowało reakcje graniczące ze wstrętem, gdyż przypominało sznyt moskiewski, gdy tworzy się alternatywny świat pozornych informacji (wypowiedzi Schetyny) w celu zdobycia poparcia społecznego… każdej ze stron.
Ale bądźmy ponad to. Fakty są takie, że Platforma na własne życzenie za pomocą kwestii imigracyjnej wbiła sobie ostatni gwózdź do… padającego słupka notowań. Naciskana z jednej strony przez miliony Polaków nie chcących i słusznie obawiających się zapoczątkowania destrukcyjnego procesu robienia ze społeczeństwa multikulturowej zupy-nic, religijnego i obyczajowego, wybuchowego „misz-masz”, a z drugiej strony trzymana na smyczy przez swoich zagranicznych zleceniodawców – musiała tak lawirować i szamotać się. Nec Hercules contra…deutsche multikultures ;).
W sumie, przecież to lawirowanie, to nic innego jak… takijja (التقية – arab. lęk, ostrożność, choć często tłumaczone jako obłuda lub ukrywanie) – ukrywanie i przyzwolenie na ukrywanie prawdziwych wierzeń w wypadku osobistego niebezpieczeństwa obowiązujące w islamie. Platforma walcząc o…próg wyborczy w sytuacji „zagrożenia życia parlamentarnego” – musi, jak każe takija, ukrywać swą wiarę (multikultyzm). Nie dziwi nic :).
Musimy jeszcze z tą dywersyjną fundacją wytrzymać miesiąc. Owszem, mnóstwo będzie do odkręcania po tych nie reprezentujących woli narodu rządach – ale nie takie rzeczy robiliśmy w historii :). A czeskim i słowackim internautom na przeróżnych forach internetowych - postarajmy się wytłumaczyć, że to nie decyzja Polski, lecz niemieckiego rządu na uchodźstwie :). Powinni zrozumieć.
Póki co, przypomnijmy sobie atmosferę wszelakich poradników Jerzego Wittlina. Na przykład Vademecum dla tych, którym się nie spieszy, Vademecum dla nerwowych.
Widząc zbliżającego się pozornie pewnym krokiem członka lub zwolennika Platformy powitajmy go poważnym tonem wypowiedzianym salam alejkum. Ton musi być poważny, nie kpijmy z ludzkich słabości… Bądźmy przygotowani na to, że w odpowiedzi zobaczymy uciekający ze wstydu wzrok i zwieszoną głowę lub – w zależności od konstytucji charakterologicznej delikwenta – błysk nienawiści w oczach. Nie triumfujmy, w naszym, nieislamskim rozumieniu praw człowieka – leżącego się nie kopie. Co najwyżej – jeśli niewolnik PO kroczy z połowicą swą (idącą jeszcze obok niego, nie za nim), wskażmy wzrokiem (ew.delikatnym gestem) na jej sukienkę (spódnicę) i dajmy wyrazem twarzy (ew. dźwiękami, np. „ojojoj…”) do zrozumienia, czy aby długość owego żeńskiego odzienia nie jest zbyt wyzywająca dla lokalnego imama.
Nie musimy być perwersyjnie okrutni (wszak bycie „zapadnikiem” zobowiązuje) i przypominać o tuskowym wzywaniu do Obywatelskiego Nieposłuszeństwa. Jeszcze by się p.Premier ponadkwotowo zdenerwowała i jej i tak permanentnie drżący głos mógłby wpaść w klasyczne wibracje ultradźwiękowe. Fala ultradźwiękowa, co prawda, stymuluje tkankę i poprawia przenikalność błon dla kolagenu, wygładzając zmarszczki, eliminując linie i ujędrniając skórę, co nadaje jej młodszy i zdrowszy wygląd – ale co by było jakby zamiast przenikalności błon dla kolagenu ultradźwiękowa fala samowzbudzającego głosu p.Premier poprawiła przenikalność uśpionych bojowników Państwa Islamskiego?
Jakoś ten miesiąc zleci. W miarę spokojnie, myślę, zleci. No, chyba że p.Premier (z namaszczenia mózgu M.Kamińskiego) jeszcze raz porówna kibiców Legii do kontyngentu imigrantów – to wtedy możemy mieć… gorące babie lato ;).
[propozycja lepszego spędzenia czasu, niż przejmowanie się patrzeniem na "ostatnie podrygi ostrygi": lektura strony euroislam.pl
http://www.euroislam.pl/index.php/2014/09/muzulmanskie-gwalty-pod-parasolem-politycznej-poprawnosci/
[1] ) „Przestępstwo seksualnego wykorzystywania dzieci w postaci praktykowanej przez muzułmanów w Anglii jest na tyle nowe, że stworzony został specjalny termin na opisanie go, „grooming”, co oznacza coś pośredniego między oswajaniem, tresowaniem i uwodzeniem. Dziewczynki na progu dojrzewania, 11-14 – letnie, są najpierw oswajane i uwodzone przez młodych mężczyzn, rozpijane i narkotyzowane, a w którymś momencie gwałcone i wykorzystywane jako prostytutki. Są to na ogół dzieci z rodzin dysfunkcjonalnych, czasem odebrane rodzicom i przebywające w domach dziecka. Zainteresowanie i „uczucie” ze strony młodych dorosłych facetów, prezenty, alkohol i narkotyki powodują, że przywiązują się do nich i nie są w stanie zerwać znajomości. A jeśli próbują, to są zastraszane, bite a przypuszczalnie i mordowane (niektóre zniknęły). Ponieważ przestępcy przez wiele lat działają bezkarnie, ofiary czują się całkowicie bezradne i zastraszone (…)w ciągu 17 lat objętych analizą (1997-2013) ponad 1400 dzieci, głównie dziewczynek w wieku od 11 lat, było seksualnie wykorzystywanych, bitych, zmuszanych do prostytucji, gwałconych.”
OD NIEDAWNA PISZĘ TEŻ NA DRUGIM BLOGU JAKO W A W E L 2 4 https://www.salon24.pl/u/wawel24/ Uszanować chciałbym Niebo, Ziemi czołem się pokłonić, ale człowiek jam niewdzięczny, że niedoskonały... =================================================== Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ==========================
❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀
F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór. 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody. 3.10.04.2011 WARSZAWA, KRAKÓW –- PAMIĘĆ I OBURZENIE======= ================ P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE H U M O R -S A T Y R A -G R O T E S K A -K A B A R E T 1.KSIĘGA POWIEDZEŃ III RP czyli ZABIĆ ŚMIECHEM 2.KABARET TIMUR PRZEDSTAWIA czyli Witam telefrajerów... 3.III RP czyli Zmierzch Różowego Cesarstwa 4. Biłgoraj na tarasie - SZTUKA PRZETRWANIA DLA ELYT Z AWANSU 5.MANIFEST KBW czyli Kuczyński, Bratkowski, Wołek 6.SONATA NIESIOŁOWSKA a la Tarantella czyli KOLAPS STEFANA 7.Transatlantyckie - orędzie Bronisława Komorowskiego W Ę G R Y 1.WĘGRY, TELEWIZJA, KIBICE 2.GALERIA ZDJĘĆ węgierskich 3.ORBAN I CZERWONY PRĘGIERZ M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka