wawel wawel
1207
BLOG

Fickikracja wychodzi z cienia czyli "Ooh! Aah! Schnelle! Schnelle!"

wawel wawel Polityka Obserwuj notkę 31

 

Fickikracja wychodzi z cienia

Wiele się dzieje w naszej biednej Europie i wciąż z oporami mądrzejącej Polsce.

Syn tego, który w 1981 ostrzegał przed Solidarnością, dzisiaj ostrzega przed legalnym polskim rządem próbującym uporządkować państwo zdewastowane rządami oligarchii dynastycznej i kleptokracji resortowej.

Schetyna zapowiada, że przywiezie miliony walczące o miliony Sorosa dla znajomych królika.

 

Prof. Staniszkis przeżywa nawrócenie. W rozmowie z Moniką Obywatelską mówi, że zawsze ceniła Schetynę. Mimo, iż nie był jej uczniem. A mógł być.

- Schetyna czuje sieciowość. Sieci, to przyszłość. Zawsze byłam zdania, że jest świetnym menadżerem.

- Ale PIS mówi, że to zdrada, zaprzaństwo.

- To jest ten pryncypializm PIS-u, bardzo nieponowoczesny. Czasem trzeba zdradzić, żeby potem przy butelce szampana móc się pogodzić. Jak to w starych, dobrych małżeństwach.

- Pani profesor ma doświadczenia związane z małżeństwem?

- Realne nie za bardzo, ale myślowe mam. Kaczyński jest infantylny: ten podział na dobro i zło. Jak można tak myśleć w dzisiejszym płynnym świecie? Przecież oprócz dobra jest też nad-dobro i pod-dobro oraz krypto-zło.

- Czy krypto-zło ma związek z kryptą cmentarną?

- Pani Moniko… Miałam lepsze zdanie o Pani intelekcie. Postaram się wyłożyć, tzn postaram się Pani to wyłożyć. Otóż dzisiaj rządzi sieć i zakładki. Na czym polega sieciowość rzeczywistości? Już wyjaśniam. Pamięta Pani ten słup oświetleniowy na moście, słup pod którym został zamordowany Niemcow? Na tym słupie były 4 kamery monitoringu całodobowego. Każda ustawiona pod różnym kątem. I oto w chwili zabójstwa – zresztą dlaczego mamy używać języka konfrontacyjnego, mówmy w chwili zaplanowanego zakończenia egzystencji podmiotu zewnętrznego – kamery nagle przestają działać. Podobnie na Okęciu w czas odlotu do Smoleńska oraz w Smoleńsku w chwili zniżania się do lądowania TU-154. To jest właśnie sieciowość. Tak będzie się w XXII w. wieku robiło politykę. Minął już czas samotnych wilków. Zdrada Schetyny i Petru jest właśnie samoobroną organizacji wszechsieciowych. U nas mało się na te tematy pisze. Ja czytam opracowania włoskie, brytyjskie – tam już rozumieją to. Są młode kadry. Na wszystko gotowe. Nowe twarze.

- Hmm. A zakładki? Cóż to takiego? Coś jak zakładki do książek?

- Nie, nie. To hiperdemokratyczny model sprawowania władzy. Samoograniczająca się, aż do anihilacji, władza. Jedno zachodzi na drugie. Wszystko się zaczyna a nic się nie kończy. To fascynujące, naprawdę. Prezydent ogranicza parlament, parlament ogranicza administracja, administracja ogranicza Radę Ministrów, Radę Ministrów ograniczają sądy, które kontrolują Trybunał, który ogranicza Hans Memling. To piękne. Musi być coś, co jest ostateczne, nawet jeśli jest niedostateczne. Gross do Grossa, aż uzbieramy miliardy Sorosa. Rzepliński ma rację. A nawet jeśli nie rację, to ma gorset. No, może nie gorset moralny, ale gorset reguł. On był moim uczniem… A Schetyna nie był, ale mógł być. Ale wracając do koncepcji zakładek – widzimy więc, że wszystko na wszystko zachodzi. Cywilizacja Zachodu.

- Czy to może ma związek z tym, o czym pisała pani profesor kiedyś w pracy „Ontologia socjalizmu”?

- Nie. Skądże. To jest raczej epistemologia postpolitycznego hiperkapitalizmu. Sieciowo-nakładkowo-gorsetowa. I apryncypialna, rozproszona.

- Rozumiem… To znaczy, kiedyś może zrozumiem.

- Dokładnie, Pani Moniko, dokładnie! Nie chodzi o to, by rozumieć. Trzeba wcielać, rozpraszać, rozpinać sieci i maszerować w nich, nawet wbrew dobru i złu. Potrzebna nam jest hiper-etyka – jak to mądrze pisał hrabia Coudenhove - Kalergi.

- Kiper-etyka? Aaha, rozumiem. Kiper to degustator, chodzi więc o to, by wszystkiego spróbować, niczemu nie oddając się w całości? Spróbować zdrady, korupcji, zabójstw politycznych i temu podobnych narzędzi wprowadzania otwartego społeczeństwa. Ba, wyczuwam, że może nawet chodzić o to, by za pomocą otwartości wprowadzać zamknięcie. Za pomocą radości – zaprowadzać wszechobejmujący strach. Tak jak ostatnio w Niemczech i Belgii. Te setki uzbrojonych żołnierzy na ulicach. Za pomocą wolności słowa wprowadzać cenzurę, jak na niemieckich portalach i we francuskich oraz niemieckich gazetach. Za pomocą dotacji – doprowadzać kraje do nędzy. Fascynująca koncepcja! Dobrze odczytuję myśli pani profesor?

- Hiper! Hiper, a nie kiper! Pani Moniko… Ale to nowe teorie, więc nie dziwię się pani. Nawet moi uczniowie ich jeszcze nie znają.
 

I tak sobie nasze damy gaworzyły. Zostawmy je na tej orgii myślowej i przenieśmy się do mającego największe tradycje demokratyczne w Europie kraju, czyli do Niemiec. Zdarzyło się tam coś, co niewykluczone, że pomoże nam zrozumieć wolty umysłowe pani profesor.
 

W wieczór sylwestrowy miała tam miejsce pierwsza publiczna demonstracja nowego ustroju politycznego. W kilku większych miastach (Kolonia, Stuttgart, Hamburg) narodziła się  f i c k i k r a c j a  (po włosku: bungarchia). Kilkusetosobowe grupy uciskanych przez czapeczki oraz przez rzeczywistość imigrantów otaczały młode Niemki, Szwedki, Holenderki i w ramach demokracji bezpośredniej, solidarnościowej żądały ulżenia im w dojmujących uczuciach bycia odrzuconym i niezaspokojonym i proponowali dotacje psychiczno-fizjologiczne. Śniadzi napastnicy rwąc na edukowanych w zakresie tolerancyjności dziewczętach – bieliznę krzyczeli: Fickiii! Ficki!! (po polsku: pieprzyć! pieprzyć!). Ponieważ edukatorzy użyli równoważnika zdania, to niektóre z dziewcząt miały problemy ze zrozumieniem przekazu. Niestety, na ulicy brak było żółtego paska z przekładem z arabskiego na niemiecki. Część z kobiet wykazała niezrozumienie imperatywu wielokulturowości i broniła się oraz w następnych dniach zgłaszała się na policję z oskarżeniami o gwałt i kradzieże. Wszelkie nowości przyjmują się z oporem społecznym. Testowane są na grupach próbnych, by później rządzić życiem całych społeczeństw i wspólnot ponadnarodowych. Fickikracja wychodzi z cienia, z fazy testowania. Hasło: „Daj się wydy*ać!” urasta do miana europejskiego paradygmatu. Jest to metamorfoza lub dalsze stadium idei „społeczeństwa otwartego”. Otwierajmy się wszyscy na fickikrację! Otwierajmy się na to, co chce w nas wejść! Bądźmy jak masło! Jak łono! Róbmy (tu apel do przywódców polskiej sieciowej fickikracji: R.Petru, G.Schetyny i M.Kijowskiego) wiece i skandujmy okrzyki: „Wchodźcie w nas bez masła!”, „Penetracja bez granic!”, „Petru, truj i penetruj!”, „Otwarci na penetrację łączcie się na łączce!”, „Kto się nie da wypieprzyć – tego bęc!”, „Ręce precz od ficki-ficki!”, „Nie bądź łamagą! Otwórz się na powszechne figo-fago!”.
 

Ficki-kracja obowiązując w Europie niejawnie już od lat, teraz wreszcie wychodzi z cienia. 13 stycznia ma się odbyć w Brukseli gra wstępna, tzn. wstępna debata o stanie demokracji w Polsce. Przygotujmy się. Weźmy kąpiel i załóżmy sexi bieliznę erotyczną z napisami w języku niemieckim: Ooh! Aah! Schnelle! Schnelle! Dali nam przykład Dąbrowa, Michnik, Lis, Smolar, Róża von Thun, Petru, Schetyna, Kijowski – jak zwyciężać mamy!
 

================================

Fickikracja wychodzi z cienia czyli "Ooh! Aah! Schnelle! Schnelle!"

Fickikracja wychodzi z cienia czyli "Ooh! Aah! Schnelle! Schnelle!"

wawel
O mnie wawel

OD NIEDAWNA PISZĘ TEŻ NA DRUGIM BLOGU JAKO    W A W E L  2 4 https://www.salon24.pl/u/wawel24/ Uszanować chciałbym Niebo, Ziemi czołem się pokłonić, ale człowiek jam niewdzięczny, że niedoskonały... =================================================== Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór. 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody. 3.10.04.2011 WARSZAWA, KRAKÓW –- PAMIĘĆ I OBURZENIE======= ================ P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE H U M O R -S A T Y R A -G R O T E S K A -K A B A R E T 1.KSIĘGA POWIEDZEŃ III RP czyli ZABIĆ ŚMIECHEM 2.KABARET TIMUR PRZEDSTAWIA czyli Witam telefrajerów... 3.III RP czyli Zmierzch Różowego Cesarstwa 4. Biłgoraj na tarasie - SZTUKA PRZETRWANIA DLA ELYT Z AWANSU 5.MANIFEST KBW czyli Kuczyński, Bratkowski, Wołek 6.SONATA NIESIOŁOWSKA a la Tarantella czyli KOLAPS STEFANA 7.Transatlantyckie - orędzie Bronisława Komorowskiego W Ę G R Y 1.WĘGRY, TELEWIZJA, KIBICE 2.GALERIA ZDJĘĆ węgierskich 3.ORBAN I CZERWONY PRĘGIERZ M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka