wawel wawel
691
BLOG

Drużyna Lecha, prok. Czyżewski, deja vu wyborcze i Polska zhakowana

wawel wawel Polityka Obserwuj notkę 12

Zwrot tytułowy ("drużyna Lecha")  jest, oczywiście, ironiczny. Każdy wyborca, który obserwuje bacznie scenę polityczną i to, co robi PIS-BIS jest w sytuacji gościa przed którym stoi kelner mówiąc na wszystkich kanałach państwowej TV: mamy tylko dwa pierwsze dania. Jedno jest przypalone. To które Szanowny Pan sobie życzy? Aaa, jest jeszcze deser, ale bardzo mało, nie wiadomo, czy starczy na jedną porcję. Gdy zerkamy do kuchni, to widzimy, że deseru jest cały kocioł, ale trzeba tam po niego wejść...

Uczucie deja vu  to uczucie królujące tego roku. Krzykliwy Mati goni aferzystów w skarpetkach, tak samo, jak krzykliwy Bolo ich gonił. Ci co pytają, gdzie są te miliardy, co wyciekły i gdzie są ci, którzy wiercili dziury w budżecie – nie wiedzą sami , co robią. Być może namawianie, by iść tropem wyciekniętych miliardów jest... podważaniem sojuszy strategicznych... Czuchnowski z wrażej drużyny jest, to prawda, lecz bywają w dziejach państw takie okresy, gdy elementów prawdy możemy dowiedzieć się – tylko i wyłącznie – od wrogów. I ten to Czuchnowski raz jeden w styczniu podał ciekawy trop, że zszokowany sposobem w jaki go odwołano Macierewicz – miał wyciągnąć na Mateusza pewne papiery. Jednak jakie to miały być papiery, tego publicznie nie podano, choć obie strony wiedziały o co, chodzi. Publika nie ma wiedzieć jak się robi kiełbasy. Także wyborcze. W ogóle wydaje się, że pod względem głębokiej struktury nasze państwo funkcjonuje identycznie jak przed 15-20 laty. Jego fundamentem – zgodnie z tym, jak nazwał to ongiś prok.Czyżewski - wydaje się być pewna czarodziejska umiejętność: zdolność niezauważania, zamilczania niektórych, wybranych, niebezpiecznych informacji, tropów, śladów.

Deja vu.  Cała Polska dyskutowała o kłamstwie magisterskim Kwaśniewskiego. Olek Kłamczuszek. A o tym, że Mati IDENTYCZNY KŁAMCZUSZEK w kwestii swojego wykształcenia – nikt się nie zająknie oprócz niszowych stron i internautów. Zaiste, jak to mawiał Jakub Frank, naiwna ta szlachta polska jak mało kto... A chłopi robotni. Istny, panie, raj. Raj dla obcych ekspozytur. Kolonialnych patriotów. Wracając do kłamstw Matiego, które bezczelnie podtrzymuje (wciąż wiszą na oficjalnej stronie rządowej) – Mateusz na oczy nie widział uczelni Connecticut Central State University. Ukończył tylko na Politechnice Wrocławskiej roczny kurs menedżerski (raz w miesiącu i w j.polskim). Nie ma to nic a nic wspólnego z byciem absolwentem amerykańskiej uczelni! Kursy takie prowadzi Politechnika Wrocławska w ramach Polsko-Amerykańskiej Szkoły Biznesu. A skąd ten Connecticut Central State University? Kilku z polskich wykładowców tego kursu na Politechnice ukończyło studia podyplomowe w USA albo było na stażu w CCSU. Nawet wśród polskich wykładowców, których raz w miesiącu przez rok we Wrocławiu słuchał Mateusz nie było absolwentów amerykańskiej CCSU, tej uczelni, co do której Mateusz podaje, że jest jej „alumnus”. Czasem wpadał do Wrocławia gościnnie jakiś profesor z USA, ale czy akurat podczas tego roku, gdy Mateusz uczęszczał, nie wiem. A czego uczyli na wrocławskiej Politechnice polscy wykładowcy? Ano np. tego: jak rentownie prowadzić firmę, gospodarować zasobami i zapasami czy prowadzić negocjacje z bankiem.


Napisałem, że Mati identyczny kłamczuszek jak Olek, ale jest gorzej. Kwaśniewski skłamał co do jednej uczelni. Morawiecki kłamie nie tylko o tym, że studiował na amerykańskiej uczelni i ją ukończył z dyplomem. Tak samo kłamie, iż ukończył studia na Politechnice Wrocławskiej, kłamstwo to potwierdzone jest przez pismo rektora (do znalezienie w sieci), który odpowiada, iż taka osoba nigdy nie była studentem Politechniki Wrocławskiej. Jak to podsumować? Hm, Mateusz po prostu... nie przywiązuje wagi do szczegółów – to wizjoner. A mówiąc poważnie – wszystko wskazuje na niebywały rozrost ego i... niekonwencjonalne obchodzenie się z prawdą, czyli na dezynwolturę w traktowaniu zgodności słów z faktycznym rzeczy stanem. Co jak najgorzej wróży państwu, którego głową taką osoba poważy się być i fatalnie wróży partii, która taką jednostkę inkorporowała i oparła na niej swój program. Od takiego człowieka nie dowiemy się nigdy prawdy o skali zagrożenia przez migrantów zarobkowych, będących podstawą jego "wizji gospodarczej" takimi wirusami jak New Delhi, czy też straszną, śmiertelną, nieuleczalną chorobą o nazwie "leiszmanioza". Wiki podaje: 90% przypadków jednej z najgroźniejszych leiszmanioz – tzw. leiszmaniozy trzewnej występuje w Bangladeszu, Nepalu - a z tego kierunku prą na Polskę ulubieni przez wizjonera Mateusza "wzmacniacze PKB"...

Przyznam, że od czasu, gdy dzięki robinhoodowskiej (strzał w jabłko, czyli w 10) decyzji Prezesa kariera dolnośląskiego Mateusza przyspieszyła – nic mnie bardziej nie dziwi, niż jakikolwiek brak ustosunkowania się Mateusza i Kornela Morawieckich do oskarżeń publicznie wygłaszanych przez prok. Andrzeja Czyżewskiego. Prokurator Czyżewski, to poważna osoba, mająca dziś liczne międzynarodowe powiązania, a historycznie rzecz ujmując mająca ważkie zasługi w odkrywaniu sieci mafii paliwowej i to z narażeniem życia (część z tych informacji ujawniał K.Wyszkowskiemu i prof. M.Dakowskiemu) Nie jest to jakiś Kononowicz.

Andrzej Czyżewski to były prokurator, działacz „Solidarności”, internowany w 1981 r. (jako jeden z dwóch w kraju prokuratorów), w latach 90 współpracownik Uniwersytetu w Hamburgu, później związany z firmami paliwowymi i budowlanymi w Niemczech, w Belgii i w Holandii, ekspert międzynarodowych grup gospodarczych działających w Polsce. Zasłynął ujawnieniem w 2000 r. kulisów działania mafii paliwowej w Polsce.


Prokurator Andrzej M.Czyżewski twierdzi, że Solidarność Walcząca (jak i wiele innych, podobnych grupek) została założona przez WSI i że dokumenty to potwierdzające osobiście oglądał i kopiował w archiwum Stasi, tzn. Federalnym Urzędzie ds. Akt Stasi (Instytut Gaucka) i przekazał także kilku osobom. Twierdzi też, że ma kopie dokumentów pokazujących czarno na białym, że obaj panowie Morawieccy mieli swoich oficerów prowadzących z WSI.


I co? I nic. Wszyscy milczą. Nikt nie zakłada sprawy. Oprócz niszowych stron internetowych – woda w usta. Niech żyje Rzeczpospolita haków! I SW niech żyje, jedyna nie zinfiltrowana organizacja w całym obozie sowieckim! ; ) Jeśli lud w to wierzy, to tak jest i tak będzie! Bo ma być tak, jak być ma! A wiara czyni cuda. 


Deja vu. Gdy pojawiały się na szerszą skalę przecieki o agenturalności Bolka, też prawie nikt nie wierzył a większość opędzała się od tej informacji jak od szerszenia. Siły legendujące były potężne i były u władzy. Cóż tam może biedna, uboga, chuda prawda przeciwko hucznym strażnikom i budowniczym legend...


Czuchnowski napisał o tym, że wściekły po styczniowej „rekonstrukcji” Macierewicz zaszantażował M.Morawieckiego jakąś teczką z papierami (warto wspomnieć, że prok. Czyżewski właśnie Macierewicza już kiedyś wymieniał jako tego, komu przekazał kopie dokumentów z archiwum Stasi). W ostatnich dniach Czuchnowski podał taką informację: „Lobbysta aresztowany w aferze GetBacku trzyma gdzieś w charakterze polisy dwa nagrania z udziałem ojca premiera. Mają dowodzić, że Morawiecki senior obiecywał państwową pożyczkę dla pogrążonej w kryzysie spółki windykacyjnej.” Jeden z nielicznych niezależnych dziennikarzy, S.Balcerac mówi to samo, choć... bardziej szczegółowo: „Nie trzyma "gdzieś", tylko w Izraelu. Trzeba umieć czytać co piszą wasi dziennikarze: "Prezes spółki został zatrzymany gdy wracał z Izraela. Jeden z naszych informatorów twierdzi, że Kąkolewski zdeponował tam oryginalne pliki z nagraniami". Pozostaje pytanie, u kogo ? Mossad ?”


Taak. Pechowy ten Mateusz. Gdzie się nie ruszy: taśmy, teczki, ksiądz wierzyciel, kopie dokumentów archiwalnych, pliki z nagraniami. Pechowa Polska. Zahakowana. I zhakowana. Nie wiadomo, co gorsze.


A tak na marginesie, to dręczy mnie pytanie, czy państwa sojusznicze  mogą mieć w Polsce czynnych agentów i czy ich wyłapanie byłoby zerwaniem sojuszu? 


Na plakatach wyborczych twarze jakby takie nie polskie, nie mówiąc już o nazwiskach w których nadreprezentacja jężykowych rdzeni ukraińsko- i rosyjskogennych plus słuszna domieszka nazwisk wskazujących na jakieś dziwne źródła (jidysz, hebrajski, klasyczny przykład takiego koszernego nazwiska dolnosląskiego: Lesisz).


Są tylko dwa dania, jedno przypalone, drugie... zapieprzone ("spieprzone"), no i kocioł deseru, po który nie chce nam się iść.

A w TV nam śpiewają:

A ty się bracie nie denerwuj

Nerwy swoje zwiąż na supeł

Tu drużyna Lecha gra

A ty się bracie nie denerwuj

Przecież wybór masz.


PS 

Jutro ruszamy ze stroną internetową powstającego oddolnego, ruchu narodowego o sieciowej strukturze. Strona ma być miejscem kontaktu wszelkich inicjatyw patriotyczno-narodowych oraz miejscem gromadzenia i publikacji materiałów prawdziwie niezależnej publicystyki oraz myśli narodowej. 

PS 2 

Niech się zastanowią ci, którzy kuriozalne wypowiedzi Morawieckiego seniora komentują: "To demencja starcza." 

Naiwni ludzie. Te wypowiedzi są wszystkim, tylko nie objawem demencji. 

To precyzyjny komunikat. Na paru poziomach i do kilku odbiorców. 

PS 3 

Trochę wiadomości z kraju i ze świata ku... zadumie przedwyborczej z cyklu: widziały gały, co braqły.


imageimageimageimageimageimageimageimageimage

imageimageimageimageimage

image


=============================


imageimageimage

imageimage

wawel
O mnie wawel

OD NIEDAWNA PISZĘ TEŻ NA DRUGIM BLOGU JAKO    W A W E L  2 4 https://www.salon24.pl/u/wawel24/ Uszanować chciałbym Niebo, Ziemi czołem się pokłonić, ale człowiek jam niewdzięczny, że niedoskonały... =================================================== Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór. 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody. 3.10.04.2011 WARSZAWA, KRAKÓW –- PAMIĘĆ I OBURZENIE======= ================ P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE H U M O R -S A T Y R A -G R O T E S K A -K A B A R E T 1.KSIĘGA POWIEDZEŃ III RP czyli ZABIĆ ŚMIECHEM 2.KABARET TIMUR PRZEDSTAWIA czyli Witam telefrajerów... 3.III RP czyli Zmierzch Różowego Cesarstwa 4. Biłgoraj na tarasie - SZTUKA PRZETRWANIA DLA ELYT Z AWANSU 5.MANIFEST KBW czyli Kuczyński, Bratkowski, Wołek 6.SONATA NIESIOŁOWSKA a la Tarantella czyli KOLAPS STEFANA 7.Transatlantyckie - orędzie Bronisława Komorowskiego W Ę G R Y 1.WĘGRY, TELEWIZJA, KIBICE 2.GALERIA ZDJĘĆ węgierskich 3.ORBAN I CZERWONY PRĘGIERZ M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka