Rozwój infekcji wirusem Eboli nie jest w oczywisty sposób związany z migracją ludzi lecz w dużej mierze powodowany jest migracją zwierząt oraz rozprzestenianiem się infekcji w ich środowisku.
Stan ten spowodował zakaz spożywania i sprzedaży miesa nietoperzy które jako "ponoć" odporne na obecność wirusa chorują na niego jak my na katar.
Co z resztą zwierząt afryki, kto pomyślał jakie żniwo wśród poszczególnych populacji zbierze rozprzestrzenienie się wirusa w królestwie zwierząt. Oczywiście nikt. Danych brak bo nie ma szaleńca, który zliczy padłe sztuki w miejscu o prawdopodobieństwie infekcji prawie 100%.
Trudno więc określić ilość osóbników które przeżywają infekcję wirusem oraz odestek zwierząt odpornych. Mamy za to nowy koncern, jego lek do testowania na ludziach i to wielu bo jak widać po liczbie ofiar będzie niedługo na kim sprawdzić czy "chce umrzeć" od leku czy za jego przyczyną "przeżyć".
Niewiele się również mówi o losie ludzi którzy przeżyli a los ich pewnie nie jest ciekawy.
Pomyślmy. Za rok w królestwie zwierząt zobaczymy ile przeżyło tą pandemię eboli z 2014r. Jak nie to zostanie nam oglądać wieczorami "28 dni później".
Inne tematy w dziale Polityka