hierofant hierofant
205
BLOG

Homo Sovieticus

hierofant hierofant Polityka Obserwuj notkę 4

Nie sposób go z nikim pomylić, choć jest podobny i zarazem niepodobny do reszty ludzkości. Ma własny słownik i doskonale wie, co jest dobre, a co złe. Paszport radziecki przechowuje jako najcenniejszy skarb. Homo sovieticus.

Nie umarł wraz z upadkiem imperium, za to musiał stawić czoła nowej rzeczywistości, gdy wbrew przewidywaniom Marksa po socjalizmie nastąpił kapitalizm, ojczyznę zastąpił supermarket, a władzę przejęli handlarze i cinkciarze. Wiecznie żywy, chętnie opowiada o swoich bohaterach i męczennikach, o nadziejach i rozczarowaniach, o złości, frustracji i zderzeniu z rzeczywistości

"http://merlin.pl/Czasy-secondhand-Koniec-czerwonego-czlowieka_Swietlana-Aleksijewicz/download/product/223,1519316.html;jsessionid=CDF132552B483DB3960CDF477B1703E5.LB4#fullinfo"

( tekst poniżej nie należy interpretować jako "odniesienia się do powyższego dzieła )

Istotą problemu na wschodzie jest obecna frustracyjna transformacja homo sovieticus a raczej jego reinkarnacja w dobie "źle" wprowadzonego na tym obszarze świata "kapitalizmu".

Homo Sovieticus jest bowiem przepełniony pamięcią heroizmu ojców i z wpojonym w społecznie kultem jego "równie" heroicznej śmierci. Czy to w wojnie czy z przepracowania, czy w walce o ideę przeciwstawienia się oprawcy - w sowieckim łagrze.

 

Ten reinkarnowany duch pozornego heroizmu wszedł obecnie na nowo w społeczeństwo, które nie pracuje u podstaw, przy ziemi, z naturą lecz konsumuje przyniesione w kapitalizmem towary. Społeczeństwo bez celu dąży do realizacji tego głodu "śmierci". Ideii unicestwienia, uwolnienia od okowów życia w pozornie heroicznym czynie.

 

Ze stratą dla całego narodu - rosyjska cywilizacja śmierci odradza się w dzieciach kolejnych pokoleń tego traficznego tworu. Podobny obrazem jest on do świata łagru czy obozu zagłady gdzie człowiek przestaje być człowiekiem i jedyne co może go uwolnić i przywrócić mu "wartość" to czyn wielki okupiony krwią lub śmiercią "własną".

 

Donbas i Krym podobne są obecnie do miejsc które zwykli odwiedzać Żydzi - ku pamięcia swych ojców. Widzimy analogiczne problemy Narodu Wybranego który - nie dostrzega tego co go trawi - kultu krwi i kultu walki który przynosi tylko "wewnętrzne znisczenie".

 

Putin więc niewiele się różni od Stalina czy Hitlera - z tym że czyni swoje innymi metodami. Gromadzi bogactwo własne, wysługuje się ludźmi, prowadzi przemyślane wojny prowadzące kraj do czynów i stanów które trwawiły te ziemie od stuleci.

 

Jak mawiał pewien ksiadz - cytując swojego wykładowce - to pokolenie musi umrzeć. W przypadku homo sovieticus  - śmierć jednego pokolenia chyba nie będzie wystarczająca.

 

 

hierofant
O mnie hierofant

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka