hierofant hierofant
918
BLOG

Emerytka pierworódka

hierofant hierofant Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej” dotarła do kobiety, która urodziła bliźniaki w 60. roku życia. Aktorka zarzeka się, że nie stosowała sztucznego zapłodnienia

http://www.fakt.pl/gwiazdy/ciaza-60-letniej-aktorki-to-in-vitro-ona-zaprzecza,artykuly,564511.html

Treści listu do Kopacz nie będę przytaczał bo to inna kwestia - systemowo społeczna.

 

Przytoczę za to mądrość ludu. Hejt to nie jest - lecz dojrzałe komentarze. Hejt był później co można zawsze zauważyć przy takich tematach. ( O języku węży rozmawiać nie będę Harrym Potterem nie jestem ).

 

Oto - to co na to społeczeństwo

"po pierwsze niech mamusia zwróci się o pomoc do tatusia, a jak tatuś nie chce niech złoży pozew o alimenty. Po drugie - najpierw należy odwiedzić MOPS a oni zbadają czy naprawdę jest taka biedna i czy zasiłek jak każdej biednej matce jej się należy.Po trzecie ludzie szukający wsparcia sami zwracają się o pomoc i to najczęściej do swego środowiska a środowisko w tym wypadku woli udawać współczucie i odpowiedzialność "zwala" na premier niż sięgnąć do kieszeni i wspomóc swoją koleżankę. Życzę tej pani jak najlepiej ale odebrałabym jej dzieci jako osobie niewydolnej wychowawczo i jak twierdzi jej środowisko niezdolna jest też ekonomicznie utrzymać i wychować dzieci."

"Dokładnie tak myślę, niech zwróci się o pomoc do tatusia (o ile wie kto nim jest) sama mam 60 lat i wstyd mi za takie staruszki, które współżyją z nieodpowiedzialnymi mężczyznami. Przekwitałam bardzo późno, bo w wieku 56 lat i mam legalnego męża, a więc nadal współżyję, ale nie tak beztrosko bez kompletnego zabezpieczenia, bo boje się, że faktycznie może pojawić się jakaś zabłąkana komórka jajowa i KLOPS.
No i ludzie co za siara jak do szkoły na wywiadówkę będzie chodzić mamusia lat 70, która może trzeba będzie wozić na wózku. Pan Olgierd i sfrustrowana p. Czerwińska niech zadbają o własne miejsca w Skolimowie, a koleżance poradzą załatwić rodzinę zastępczą, bo narazi dzieci na wstyd, albo sierociniec. "

 

"Ważne, bo pan Łukaszewicz mówił coś o terapii hormonalnej, którą przeszła ta aktorka, będąca już dawno po okresie rozrodczym. Teraz pytanie, czy była to HTZ czy pani przeszła terapię, żeby zajść w ciążę świadomie. Jeśli TZH, mogła uważać na konsekwencje terapii hormonalnej. Skoro odsunęła w czasie okres przekwitania, to zaszła w ciążę, jak młoda, płodna kobieta. Jeśli natomiast ta pani zaszła w ciążę świadomie, to mogła zdawać sobie sprawę z konsekwencji finansowych i społecznych ciąży bliźniaczej w tym wieku. Nie mam nic przeciwko późnemu, czy bardzo późnemu macierzyństwu (ciąży po 50, 60 r. ż.), nie mam nic przeciwko technikom wspomaganego rozrodu, to sprawa osobista każdej kobiety, ale tak długo, jak ma ona środki na wychowanie dzieci i nie wyciąga ręki po pomoc do podatników, żeby pomogli ponosić jej konsekwencje własnych decyzji."

 

dbiera się rodzicom dzieci z powodu biedy. Ta 60-letnia kobieta urodziła bliźnieta, które na pewno ktoś chętnie zaadoptuje.
A swoją drogą jak można zajść w ciążę w tak zaawansowanym wieku? I nie o stronę techniczna idzie, a o rozum, rozsądek. Kto wychowa te dzieciaki? Naród będzie je utrzymywał? I jeszcze kto prosi? Aktorzy? Co za bezczelność.)) Ileż kobiet zmaga się z trudami utrzymania swoich dzieciaków, a jakoś serc celebrytów, komediantów, tych śmiesznych współczesnych elit to nie porusza.

 

Ta pani od bardzo dawna miała problemy finansowe i psychiczne . Wszyscy w środowisku i wśród jej znajomych o tym wiedzą. No cóż takiej starej babie powinno odebrać się dzieci i oddać młodym , wydolnym fizycznie i ekonomicznie ludziom, którzy zapewnią im przyszłość. Pani Wołlejko powinna się leczyć psychicznie, jak dostanie kasę , to jeszcze jakieś dzieci dorobi. Szkoda dzieci ale nie tej głupiej baby.

 

Ludzie szukają nazwiska, racjonalności, powinności systemu i społeczeństwa.

 

W dobie in vitro i innych "niebożych kwiatków" związanych z surogactwem, walki o świadomość pochodzenia ojca i matki pozostaje nam problem - pierworództwa w późnym wieku i określenia co robić gdy 50-65 latka lub jeszcze starsza kobieta zajdzie w ciąże. 

 

Pytanie czy takie zachowanie to już patologia czy tylko skutek prawa kobiety w każdym wieku do odrobiny hedonizmu.

 

Jest taki moment gdy trzeba przestać i zająć się życiem. Niemniej są tacy którym natura pozwala i oni "korzystają" z praw natury - jak przykazał Bóg.

hierofant
O mnie hierofant

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo