Witold Gadowski Witold Gadowski
4280
BLOG

Złośliwie pamiętam o FOZZ

Witold Gadowski Witold Gadowski Polityka Obserwuj notkę 60

 

 
 Zawsze gdy opisywałem kolejną aferę gospodarczą, jej nici prowadziły w konsekwencji do afery FOZZ. Afera nigdy nie została wyjaśniona. Nieudolnie jedynie ją zaklajstrowano i z ulgą odłożono na półkę.
Nigdy poważnie nie podjęto wątków udziału w aferze gęstej siatki II Zarządu Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego. Agenci dwójki rozprowadzili po całym świecie pieniądze z polskiego budżetu.
Nikt nie wyjaśnił amerykańskich, austriackich i irlandzkich powiązań. Nikt nie przedstawił Polakom dokumentów, na temat powiązań tuzów naszego biznesu z wojskówką.
Pewnego dnia odwiedziłem w niemieckim biurze głównego maklera FOZZ. To właśnie on złożył pierwsze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Opowiedział mi o ludziach z Monachium i USA, którzy kontrolowali przepływy finansowe funduszu. Wskazał dźentelmenów z Dusseldorfu.  Oczywiście najbardziej interesowały mnie pieniądze, które w konsekwencji posłużyły do budowy w Polsce mediów.
Człowiek ten dwa tygodnie później zamilkł, ktoś go odwiedził. Na szczęście ja rozmowę nagrałem. Teraz, gdy jestem wolnym człowiekiem, mogę wreszcie pogrzebać w starych, ale ciągle aktualnych, szczegółach.
FOZZ trzeba wyjaśnić do spodu i basta. Jak ktoś chce pomóc zapraszam

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka