Witold Gadowski Witold Gadowski
7504
BLOG

W tej mgle są jednak kształty

Witold Gadowski Witold Gadowski Polityka Obserwuj notkę 119

 


 

Telewizja publiczna po wielkim napięciu się wyprodukowała produkcyjniak pt „Ostatni lot”, film wtórnie eksploatujący smoleńskie emocje, przygotowany wedle najlepszych wskazówek towarzysza Jacka Snopkiewicza. Duet Sieradzka – Snopkiewicz przygotował dokument, którego poziom wizualny i myślowy nawiązuje do najlepszych wzorców szkoły reportażu spod znaku Ryszarda Frelka.

Nie mam ochoty więcej zajmować się tym kuriozum, wracam zatem do swojego starego pomysłu zrealizowania rzetelnego dokumentu śledczego opowiadającego o katastrofie smoleńskiej.

Uprzejmie informuję, że właśnie zakończyłem etap przygotowań, mam pierwsze poważne pieniądze na realizację i co najważniejsze...mam kompletną wolność. Słowem Gadowskiemu w kwestii smoleńskiej wolno wszystko i Gadowski ma w nosie wszelkie fochy polityków i telewizji. Zrobi natomiast film śledczy i to polsko - rosyjski film śledczy.

Zrealizuję film, który tak jak moje poprzednie, zajmie się wyłącznie faktami, dotrze do źródeł i przedstawi dokumenty, relacje świadków i sytuacje, o których dotąd nikt nie wspomniał.

Współautorem tego filmu będzie pewien odważny i uczciwy Rosjanin. Tak, tak...znam w Rosji wspaniałych twórców.

Nasz wspólny film będzie uczciwym dociekaniem, może czasami nawet sporem. Obaj będziemy brnąć przez gąszcz niedomówień, kłamstw, mistyfikacji i mitów. Oskrobiemy smoleńskie realia aż do pnia (niekoniecznie zsakralizowanej przez pana prezydenta brzozy)

Pokażemy nasz film tylko wtedy, gdy ze spokojnym sumieniem będziemy mogli powiedzieć naszym widzom: - oto przedstawiamy wam coś zupełnie nowego, dotarliśmy do najgłębszych pokładów prawdy o katastrofie smoleńskiej.

Długo to trwało, ale zgromadziliśmy pierwsze środki finansowe, ludzie którzy dają nam pieniądze na film nie wymagają nic w zamian. Chcą jedynie, abym przygotował film śledczy o katastrofie i wierzą, że ich nie zawiodę. Odpowiedzialność to zaiste dużo większa niż wszelkie inne zobowiązania.

Postanowiłem zatem pójść za ciosem i korzystając z tej trybuny zwracam się do Was z prośbą o współpracę. Jeśli macie nowe informacje, dokumenty – dajcie znać.

Jeśli potraficie znaleźć następne pieniądze, które wspomogą produkcję - bardzo proszę.

Właśnie zacząłem formować ekipę realizacyjną. Chętnie założę też sztab researcherów i badaczy, którzy pomogą nam w realizacji filmu.

Zdradzę tylko, że rosyjskim współautorem jest nie byle kto..., a ekipa odwiedzi nie tylko Rosję, ale jeszcze kilka innych krajów i to nie tylko w Europie.

Ruszamy, życzcie nam szczęścia i powodzenia.

Chętnie wesprę się utworzonym przez blogerów sztabem. Obiecuję, że jego członkowie pierwsi zobaczą nasze ustalenia i będą mieli pewien wpływ na ostateczny kształt filmu. Pierwsi będą oglądać offline.

A tym, którzy świecą mi w oczy „badaniami na temat tego, że ludzie mają dość Smoleńska” odpowiadam: - ludzie których znam nie mają dość, żądają prawdy, a cała reszta zupełnie mnie nie obchodzi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka