popełnił był rysunek, na którym jakiś gościu patrzy na telewizor (lub gazetę, nie pamiętamy) i mówi:
Żeby k...a choć raz było jasno powiedziane czy to jest na serio czy dla jaj...
Na salon 24 Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa) napisał, cytujemy:
w przeciwieństwie do siermiężnie przaśnego Donalda Trumpa, Kamala Harris posiada wrodzoną dystynkcję, solidne wykształcenie, nienaganne maniery, charyzmę, przyjazny ludziom sposób bycia oraz magnetyczną osobowość, która pozytywnie wpływa na innych, poprawia im samopoczucie, poszerza wyobraźnię, a co najważniejsze budzi ochotę do życia i działania. A jeszcze do tego ma uwarunkowaną genetycznie wrażliwość na ludzką krzywdę, polot, wysublimowany styl bycia, kulturę osobistą w sensie herbertowskim, skromność, - lecz także wyobraźnię, fantazję i cały ocean dobroduszności.
A na dobitkę, - jest niezwyczajnie atrakcyjną kobietą.
koniec cytatu.
Jedyny komentarz jaki Nam przychodzi do głowy to parafraza tego tekstu z Mleczki:
Żeby k.....a było jasno powiedziane czy to jest na serio czy dla jaj...
Inne tematy w dziale Polityka