Wielki Wodz Apaczow Wielki Wodz Apaczow
264
BLOG

Pawiem narodów byłaś i papugą

Wielki Wodz Apaczow Wielki Wodz Apaczow Polityka Obserwuj notkę 0

pisał o przedrozbiorowej Polsce poeta. Niby, ze ówczesna Polska stanowiła pustynię intelektualną i gospodarczą – co niestety było w dużej mierze prawdą. Ale dokładniejsze dyskusje na temat tego czy i na ile była to opinia słuszna odłóżmy na kiedy indziej.

Ale określenie: „Paw narodów i papuga” możemy dzisiaj w stu procentach odnosić do innego środowiska: do polskiego lewactwa. Tych wszystkich półgłówków skupionych wokół Krytyki Politycznej, Zandberga, Biedronia i Gazwybu. To są „pawie narodów i papugi”.

Pisaliśmy już, że polskie lewactwo reprezentuje beznadziejnie niski poziom umysłowy. To nie są ludzie twórczy. Oni nic, ale to absolutnie nic, nie są w stanie wymyślić sami. Nigdy nie zdarzyło się aby ogłosili jakąś głupotę – ale oryginalna głupotę, coś na co sami wpadli. Nie: Wszystko co w Krytyce Politycznej przeczytacie są to tłumaczenia z broszurek propagandowych zachodniego lewactwa. Własnych myśli nie ma tam żadnych.

Dodajmy: nie tylko są to wyłącznie tłumaczenia – ale są to bardzo złe tłumaczenia. Pełno w nich angielskich makaronizmów – bo Krypole myślą, że tak brzmi mądrzej.

Stąd też bierze się ich polityczna słabość: ktoś kto tylko zajmuje się próbami tłumaczenia głupich pomysłów zachodniego lewactwa i przeszczepiania ich na grunt polski – sam się skazuje na marginalizację. Podczas gdy Krypole walczą o prawa LGBT-kuku, PiS zrobił to co lewica zrobić była powinna – i zaczął budować system opieki społecznej. Lepiej lub gorzej – ale jest to jakiś program, coś co do ludzi przemawia. A w siedzibie Krypola trwają debaty nad tym ile jest aktualnie różnych płci – bo zachodnie broszurki różnie o tym prawią, jedne mówią, ze około 20 a inne dochodzą już do 50.

Jak powiedzieliśmy – to są ludzie mentalnie niezdolni do samodzielnego działania i myślenia. Oni tylko potrafią przepisywać pomysły na które wcześniej wpadło lewactwo zachodnie. Nic więcej.

Dzisiaj widzimy to na przykładzie. Pisaliśmy już o tym jak to lewactwo ogłosiło chorą na umyśle szwedzką dziewczynkę „prorokinią” i zaczęło wokół niej budować kult (przy pomocy działających za kulisami agencji PR, ma się rozumieć). A już dzisiaj polskie lewactwo postanowiło pomysł zmałpować i próbują wylansować jakąś polska Gretę.

Naprawdę nie stać was na to, żeby wymyślić coś nowego? Coś oryginalnego? Naprawdę jedyne co potraficie to papugowanie głupoty cudzej? Nie widzicie, ze tymi metodami skazujecie się na porażkę? Szwedzka Greta została wylansowana wcześniej, ona zgarnęła uwagę merdiów i jeżeli ktoś dostanie pokojowego Nobla – to ona – a nie jej polska podróbka, która pojawiła się na rynku za późno, gdy oryginalny produkt jest już na nim dobrze usadowiony.

Straszna jest ta intelektualna ciasnota polskiego lewactwa. Jakże byśmy chcieli aby oni raz – RAZ! – wymyślili coś, niechby głupiego, ale oryginalnego. Coś na co wpadli i wylansowali sami – zamiast tylko małpować to co zobaczą w zachodnich Centralach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka