Babylon Bee lepiej i precyzyjniej opisuje rzeczywistość niż tradycyjna prasa, która jest w gruncie rzeczy instytucją błazeńską i niepoważną.
Dzisiaj mamy kolejny przykład. Oto po samobójstwie w celi więziennej Epsteina, dodajmy samobójstwa które popełnił akurat w momencie, kiedy przez czysty przypadek zepsuła się obserwująca go kamera, oraz zaledwie kilka tygodni po tym jak brat „demokratycznego” gubernatora stanu Nowy Jork ogłosił dziennikarzom, że lepiej będzie jeżeli nie będą dochodzić zbyt dokładnie z kim Epstein się kolegował – otóż po tym samobójstwie ludzie na sieci zaczęli przypominać znany skądinąd fakt iż lista ludzi, którzy albo byli współpracownikami Clintonów i wiele o nich wiedzieli lub też mieli zeznawać w jakiś dochodzeniach związanych z Clintonami – i którzy to ludzie nagle ni stąd ni zowąd popełniali samobójstwa lub ginęli w tajemniczych okolicznościach jest długa… bardzo długa…
Nu, ktoś tu zaraz zawoła: Wodzu! To są jakieś spiskowe teorie! Rzucacie bezpodstawne oskarżenia, których nie potraficie udowodnić!
Zaraz zaraz – przecież my nikogo nie oskarżamy! Jak mogliście Państwo wysnuć wniosek, że kogoś tam oskarżamy? My tylko stwierdzamy, że lista takich ludzi jest długa – bo jest długa. I tyle. A jakie wy sobie z tego wyciągacie wnioski to już nie Nasza wina. To wy się tłumaczcie z tego że tak łatwo nabieracie bezpodstawnych podejrzeń na podstawie tego, że ona lista jest długa…
No ale wróćmy do merdiów. Otóż Babylon Bee, czyli w teorii organ błazeński a w praktyce kronika współczesnej Ameryki ogłosił:
CDC: People With Dirt On Clintons Have 843% Greater Risk Of Suicide
CDC (Center of Diesease Control, amerykański Sanepid): Ryzyko samobójstwa jest o 843% większe wśród ludzi, którzy mają haki na Clintonów.
