Przegląd subiektywny Przegląd subiektywny
468
BLOG

Jaką gandzię pali Kaczyński?

Przegląd subiektywny Przegląd subiektywny Polityka Obserwuj notkę 13

Ja zrobić z gęby cholewę? O to trzeba pytać Jarosława Kaczyńskiego. Co otworzy usta to kłamie ta „moralność czysta”, ten uważany w niektórych za świętego zbawcę umęczonej ojczyzny. Nawet jeśli nieumęczona, to ciemny lud i tak będzie spijał niczym nektar, każde słowo Jarosława Kaczyńskiego. Dla nich definicja rzeczywistości jest niezwykle prosta – tworzą ją słowa wypowiadane przez  ich autorytet, wyniesiony do godności błogosławionego, a może nawet świętego. Święty mylić się nie może. Prawie jak kapral w wojsku, który mówi, że czarne jest białe – i tak jest, nie inaczej.

Nie wszyscy jednak ulegają urokowi prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Są tacy, którzy prawdę definiują w sposób bardziej klasyczny, a kłamstwo uważają za groźne i obrzydliwe. Tym razem PSL pozywa Jarosława Kaczyńskiego w trybie wyborczym za to, że ten powiedział, iż PSL głosowało za legalizacją miękkich narkotyków. To wierutne kłamstwo – twierdzą ludowcy. Ciekawe co Kaczyński palił tym razem?

PiS, podobnie jak w przypadku pozwu ze strony PO, nie ma zamiaru pojawić się na sali sądowej, a całe zamieszanie, zdaniem Joachima Brudzińskiego, jest grą polityczną. Takiej gry PSL nie potrafi prowadzić normalnymi metodami i wszczyna burdy, dając upust własnemu pieniactwu, jak twierdzi Brudziński. Ponownie wezwał on ludowców aby zajęli się sprawami wsi, nie nazywał ich jednak ogłupiałymi, co przyjechali do miasta i im odbiło.

„Wysokie standardy”, jakie tworzy PiS w dyskursie politycznym pokazują, że z tą formacją można prowadzić debatę tylko o przysłowiowej dupie Maryny, a do tego na „gruncie neutralnym” w siedzibie propagandy PiS. Nie wszyscy jednak mają ochotę na bluzgi, półbluzgi i wzajemne opluwanie. Nie powinno więc dziwić, że premier Tusk przestał zabiegać o debatę z Kaczyńskim. Pomylił się jednak w jednym. Kaczyński to żadna panna na wydaniu, to mała rozkapryszona dziewczynka z balonikiem i szpadelkiem w barwach PiS.

A co do gandzi? Cokolwiek Kaczyński pali, szkodzi mu to. Szykuje się jednak odwyk. Bardzo długi odwyk.

 


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka