Magda Figurska Magda Figurska
180
BLOG

Kto nie lubi Janusza Kurtyki?

Magda Figurska Magda Figurska Polityka Obserwuj notkę 48

 

Profesor Franciszek Ziejka, były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego mówi, że lubi.
Podkreślił, że nie kierował się żadnymi osobistymi podtekstami szefa IPN.- Osobiście go znałem, bardzo wysoko ceniłem i cenię jako historyka, człowieka odwagi, którego rodzina wywodzi się z mojego rodzinnego Radłowa.
Były rektor UJ, który przewodniczy obywatelskiemu komitetowi dążącemu do utworzenia Panteonu Narodowego, przyznał, że zwrócił się do metropolity krakowskiego z informacją o zasadach, na podstawie których zmarli mogą być tam chowani. Kurtyka po piątkowych uroczystościach pogrzebowych miał spocząć w jednej z krypt kościoła świętych Piotra i Pawła. Jednak w środę IPN poinformował, że plany zostały zmienione i prezes Instytutu zostanie pochowany w alei zasłużonych Cmentarza Rakowickiego.

Prof. Ziejka w oświadczeniu dla dziennikarzy przypomniał, że - zgodnie z przyjętymi zasadami - każda decyzja o pochówku w powstającym Panteonie będzie podejmowana przez jego kapitułę, złożoną z dziewięciu osób: prezydenta Polski, marszałków Sejmu i Senatu, metropolitę krakowskiego, przewodniczącego Episkopatu, prezydenta Krakowa, prezesa PAU, rektora UJ oraz przewodniczącego rady Fundacji.
 
Tragiczna katastrofa, pośpiech i brak prezydenta umożliwiły taką decyzję.
 
Osobisty żal profesora do IPN, kierowanego przez J.Kurtykę może być jednak uzasadniony. W archiwach IPN odnaleziono informację, że były rektor UJ został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa jako kontakt operacyjny o kryptonimie “Zebu”, dlatego był przeciwnikiem lustracji.
W czerwcu 1978 r. – gdy naukowiec miał jechać do Portugalii -SB uznaje go za kontaktoperacyjny i nadaje mu kryptonim “Zebu”. Już w 1969 r. esbek tak pisał o rozmowie z Franciszkiem Ziejką, który miał jechać do Francji: “Przyjął zadanie do obserwacji, ale miał wątpliwości co do zakresu tej pracy (…). Profesor F.Ziejka mówi: "Nie donosiłem Służbie Bezpieczeństwa, Nie byłem agentem. To ja zdecydowałem o publikacji materiałów ze swojej teczki w archiwach IPN. Nie mam się czego wstydzić. Mam dowody, że dokumenty, jakie znalazły się w archiwum IPN na mój temat, były przez SB preparowane. Jestem zresztą gotów przysiąść na Sądzie Ostatecznym. Tylko że moja przysięga nic nie znaczy dla historyków, którzy powiedzą: gdzie są dokumenty?”.
W roku 1985, z relacji esbeka wynika, że ,to „Zebu” wyraził zgodę na charakteryzowanie interesujących SB osób oraz przekazywanie „antypolskich” działaniach Komitetu Koordynacyjnego ‘ Solidarności” w Paryżu, paryskiej “Kultury’ oraz Biblioteki Polskiej..
Sam  fakt, że prof. Ziejka odbywał wiele spotkań z oficerami S1-3 i wywiadu, świadczy dobitnie, że współpracę taką  podjął. Tłumaczenia, że nie zrobił nikomu szkody, bo nie miał czasu szpiegować swoich rodaków, kolegów i studentów, gdyż cały pobyt zajmowała mu praca w bibliotekach naukowych, są po prostu niepoważne. Równie niepoważne jest powoływanie się przez prof. Ziejkę na „koronny” dowód swojejniewinności czyli, „rękopis znaleziony w garażu”.Sam  zresztą podaje, że podpisał wcześniej pisemne zobowiązanie, że ten rodzaj swojej działalności zatrzyma w tajemnicy.
 
Dokładnego omówienia esbeckich materiałów podjął się  w miesięcznika UJ "Alma Mater" prof. Piotr Franaszek, dyrektor Instytutu Historii UJ. Według byłego rektora ta publikacja łącznie z jego artykułem pt. "Dokumenty IPN w świetle moich Dzienników", które składają się na wspomniany "Dwugłos o jednej teczce" powinny "zamknąć sprawę raz na zawsze" i zakończyć pogłoski, jakie pojawiały się wokół przeszłości prof. Ziejki od czasu, gdy jego nazwisko znalazło się na tzw. liście Wildsteina.
 
„Mogę patrzeć ludziom prosto w oczy. Publikacja w "Alma Mater" to także apel do historyków IPN i dziennikarzy, by nie wierzyli w ewangeliczną prawdę materiałów SB” - mówi prof. Ziejka.
 
 

Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka