Wlasnie.Dzisiaj Wlasnie.Dzisiaj
31
BLOG

26.06.2022, Niedziela

Wlasnie.Dzisiaj Wlasnie.Dzisiaj Rozmaitości Obserwuj notkę 1
Czy czytam literaturę dotyczącą mojej choroby?

imageW ośrodku leczenia uzależnień nie miałem dostępu do komputera, nawet telefonu. Ba, nawet telewizji nie oglądaliśmy, nie było też gazet. Jedyne, co mogłem czytać, to literaturę z biblioteczki, a ta dotyczyła jedynie uzależnień. Były to naukowe cegły, literatura świętoszkowata (np. żywoty świętych), na taką wyglądająca (Uwierzyliśmy)  oraz parę książek, które łatwiej było przyswoić (np. Anonimowi Alkoholicy wchodzą w dojrzałość). 

A jednak - nie przeczytałem wtedy książki Anonimowi alkoholicy i nie wiedziałem, że nazywa się ją "Wielką Księgą". 

Dostałem ją na pierwszą rocznicę i - choć mam kolejne wydanie - to dumnie stoi na półce i emanuje energią. Dostałem w niej całe mnóstwo dobrych słów i podpisy wszystkich, którzy byli, a była to pokaźna grupa. 

Taką samą energią emanuje obrazek dworku, w którym dałem się zamknąć na terapię, bo na nim również podpisała mi się większość osób w ośrodku. 

Niestety, jak napisane jest w Wielkiej Księdze: Nieliczni z nas doznają zatrzymania choroby. 10% udaje się wytrzymać 2 lata, jak usłyszałem dziś. 2% powyżej 5 lat. Nielicznych, którzy trzymają się głównie dzięki AA, warto słuchać. I czytać ich wypowiedzi w Wielkiej Księdze. 

Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing. Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.  Jak na mityngach AA.  Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości