Szczęście:
Nie chodzi o to, co masz, kim jesteś, gdzie jesteś lub co robisz, co czyni cię szczęśliwym lub nieszczęśliwym. Chodzi o to, co myślisz na ten temat.
Dale Carnegie
Nie jest łatwo ze szczęściem. Nie zanudzając Was historią o dwóch ludziach rozmawiających o szczęściu i dochodzących do wniosku, że szczęście do dwa wina, myślę sobie, że coś w tym może być.
Całe życie chciałem osiągnąć sukces.Chciałem być pisarzem, czytanym przez wielu ludzi. Chciałem dokonać wielkiego odkrycia, tylko nie byłem w stanie znaleźć odpowiedniej dziedziny, w której zostanę superekspertem. Chciałem wielkich rzeczy, żeby być szczęśliwy.
Kiedyś (pewnie też opowiadałem tę historię) obudziłem się w nocy i spojrzałem na Żonę. Spała, cicho oddychając przez lekko rozchylone usta. Wyglądała jednocześnie słodko i seksownie.
A ja poczułem się szczęśliwy.
Któregoś dnia zrozumiałem, że szczęście to nie są wielkie rzeczy. Szczęście to uśmiech Synka, ciepło Żony w nocy i kot mruczący mi w ucho nad ranem.
Małe kroki.
Małe rzeczy. A może po prostu podejście do tego.
Notkę można obejrzeć na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości