Cierpienie:
Żyć to cierpieć, przetrwać to znaleźć jakiś sens w cierpieniu.
Friedrich Nietzsche
Kiedyś usłyszałem powiedzenie, że diament nie byłby taki piękny, bo go oszlifowano. Było to powiedziane w kontekście: trzeba przeżyć ciężkie chwile, żeby było lepiej.
Myślę sobie, że cierpienie wynika z braku zgody na coś. Nie podoba mi się, że coś się stanie, więc cierpię. Nie chcę czegoś i cierpię, wiedząc, że coś się zdarzy. Wbrew mojej woli.
Będąc alkoholikiem świadomym istnienia Programu i gdzieś na jego ścieżce będącym, powinienem powiedzieć: zawierzyłem wszystko Bogu, Jakkolwiek Go Pojmuję i jest cudownie.
Życie nie jest takie proste. Mam w sobie dość pokory, by godzić się z tym, że istnieje jakiś Większy Plan wobec mnie i próbuję go zrozumieć. Nie znaczy to jednak, że łatwo mi przychodzi „oddanie kierownicy”. Usłyszenie głosu, chęć podążania za Planem.
Wiem, że powinienem postępować tak, jak mówi Plan. Czasem jednak czuję opór. Mam ochotę się sprzeciwić. Buntuję się przeciwko temu, że kto inny decyduje. Zadaję sobie pytanie, czemu tak ma być.
Zaciskam zęby i staram się brać życie takim, jakie jest.
Kolejny rok.
Notka jest dostępna w formie materiału na YouTube.