Notka O fotowoltaicznej krzywej kaczej ma największą oglądalność, przekraczającą 27k. Notki przypominające wdrażanie energetyki wiatrowej w Polsce napisałam w związku z wojną o wiatraki prowadzoną na każdym poziomie życia politycznego i społecznego. Wojna o wiatraki nadal trwa, a kaczki rosną w siłę.
Link do notki 2019 r. https://www.salon24.pl/u/wnukowi/943223,o-fotowoltaicznej-krzywej-kaczej
Obok presji na inwestowanie w energię wiatrową obserwujemy inwestowanie sporych pieniędzy w fotowoltaikę. Sama korzystam z niej w bloku, zwłaszcza gdy jeżdżę windą. Jednemu z komentatorów nie spodobały się moje przypominajki o wiatrakach i zalecił mi pisanie o fotowoltaice, bo na naszym forum dla 95% piszących ten temat jest tak bliski jak koszula ciału. Przypominam zatem jakie kłopoty sprawia energetykom fotowoltaika. Kłopoty zostały względnie okiełznane w CaISO, co mam udokumentowane na swoim blogu, a obecnie możemy to obserwować na bieżąco w grafice PSE.
Krzywa kacza podwieszona na sznurze rzeczywistego zapotrzebowania dobowego rządzi dostawami energii z innych źródeł. Widać to na skumulowanych wykresach dostaw energii w Kalifornii. Wykres ten można widzieć dopiero po włączeniu opcji. Wynika to z gigantycznej bazy danych historycznych oraz potrzeby przedstawiania danych w wersji księgowej stosowanej od dawna dla dużej liczby dostawców energii.
Pamiętajcie o włączaniu opcji skumulowanej!
https://www.salon24.pl/u/wnukowi/1343357,wojny-o-wiatraki
https://www.salon24.pl/u/wnukowi/924465,co-ma-zagiel-do-wiatraka
Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie.
Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka