W internecie uaktywnili się sympatycy 60 - letniej piosenkarki, będącej włascicielką narkotyzujcej się kotki o imieniu Ramona. Jak zawsze jednak, gdy idzie o sprawy, których nie można obronić przy pomocy rzetelnych argumentów, posłużyli się kłamstwem. Wykorzystali podręcznikowe mechanizmy służące manipulacji. Dlatego warto na tym przykładzie popatrzeć w jaki sposób buduje się kłamstwa dużo poważniejsze.
Wpierw popatrzmy na powyższy obrazek, będący podstawą oszustwa. Przedstawi on Korę (Olgę J.) i Katarzynę W. Potem przeczytajmy opis. Zapamiętajmy go. A teraz uświadommy sobie, że zastosowano tu takie same manipulacje jakie stosowane są prawie zawsze, gdy tylko włączymy telewizor lub wejdziemy na niemal dowolną stronę www. i postanowimy czerpać wiedzę o świecie bliskim i dalekim.
Pozwoliłem sobie rozłożyć obrazek na czynniki pierwsze.
Bohaterowie: powszechnie znana i dobrze kojarząca się piosenkarka kontra znienawidzona dzieciobójczyni.
Teza: cóż za barbarzyńskie prawo mamy w Polsce, skoro na trzy lata do więzienia za posiadanie ledwie dostrzegalnej ilości trawki pójdzie Kora, natomiast morderczyni własnego dziecka spędzi za kratkami ledwie dwa lata.
Kto i po co manipuluje? - W wersji łagodnej, ale mniej prawdopodobnej, manipulują kompletni idioci, którzy niewiele w danym temacie wiedzą, ale los sprawił, że mają okazję tłumaczyć świat innym.
W wersji prawdziwszej i bardziej okrutnej, manipuluje banda cyników, która poprzez robienie z ogromnych rzesz ludzi pożytecznych idiotów załatwia swoje własne interesy.
Po co ta manipulacja? Po to, aby temat, którego nie sposób obronić przy pomocy uczciwych dowodów, sprzedać mało zorientowanej publice, reagującej na hasła i obrazki.
Sprawdziłem: internetowe miejsca, w których demotywator umieszczono pełne są głósów oburzenia, o jakie pewnie kreatorom obrazkowego oszustwa chodziło.
Co jest manipulacją? – Fałsz to fragment o Katarzynie W. Dwa lata grożą jej – owszem – ale za zawiadomienia organów ścigania o przestępstwie, którego nie było oraz za tworzenie fałszywych dowodów. Dwa lata NIE GROŻĄ jej za zamordowanie dziecka, jak tu napisano.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci córki grozi jej pięć lat wiezienia, a za zabójstwo dużo dużo więcej.
Wniosek: jeśli ładnie wyglądający prezenterzy nowoczesnych telewizji lub też wiadomości z popularnych serwisów internetowych mówią „białe”, to należy przyjmować, że jest to „czarne”. I odwrotnie. Statystycznie ilość pomyłek na pewno będzie dużo mniejsza niż trafień zgodnych z prawdą.
Oczywiście, gdyby zestawienie Kory i Katarzyny W. zrobiono rzetelnie, to nie miałoby ono żadnego sensu. Chyba, że – tu okoliczność łagodząca – taką manipulację stworzyli narajani trawką, niezbyt dobrze połączeni z rzeczywistością dowcipnisie. Wtedy o kłamstwie trudno mówić. Byłoby to jednak smutne potwierdzenie tego, co marihuana może zrobić z szarymi komórkami.
Rocznik 1981, mieszkam w Toruniu. tak w ogóle to młody, wykształcony i z dużego miasta.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka