Nietrudno zauważyć w Internecie bardzo liczne sposoby wykładania skrótowych nazw partii politycznych. Ostatni hit: „Wszystko PO 5 zł: cukier, benzyna i chleb”. Na czele listy celów stoi właśnie PO: może dlatego, że jej nazwa jest rekordowo beztreściowa, a może z powodu dotkliwego rozczarowania części jej zwolenników. PiS jakby potem. Ataki na te nazwy są jednak różne, na PO bardziej złośliwe, na PiS bardziej chamskie. Widocznie partie te mają różnych psychologicznie wrogów.
Nie zapomniano o pjonkach, dla których Program Jest Nieważny. Natomiast mniej ostatnio słychać o reszcie. A tymczasem już przed wojną mawiano, że Posady Samym Ludowcom (zapisane w 1921 roku), co nadal uderza trafnością. Agresywne przedstawienia lewicy to nie tylko klasyczne Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji, powtarzane od początku istnienia PZPR, oraz wymyślone chyba w marcu 1968 Pałkarze Zamiast Polskich Robotników (zapomniane). Czyimś zdaniem Spółka do Rozkradania Polski przekształciła się w Sojusz Lewych Dochodów (ta pierwsza wykładnia zupełnie znikła, druga pozostaje w obiegu).
Pamiętam, że o prawdę i Polskę trzeba się bić. Nie lubię Warszawy i odwracania kota ogonem. Lubię rodzinę i przyrodę.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka