Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
116
BLOG

Wesołych Świąt! (Tytuł roku)

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Kultura Obserwuj notkę 28

Czy on już całkiem oszalał? - spyta zdumiony Czytelnik. Czy to zapachy wdychane w Bangkoku, rozpacz spowodowana niepowołaniem (a nawet niezaproszeniem) do Grupy Mędrców UE, jeszcze jakieś inne perypetie osobiste lub  zawodowe spowodowały, że daty mu się całkowicie w łepetynie skołowały? A może to nadgorliwa chęć wyprzedzenia innych, bycia pierwszym w (nieuchronnie) długim peletonie życzących sobie nawzajem Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku? 

Nie, ani jedno ani drugie. Ale w miarę jak zanurzam się w regiony gorące i dalekie, białemu wykształciuchowi nieprzyjazne, regiony które jeden z wczesnych kartografow określał z drżeniem i bojaźnią „Ubi leones” - uświadomiłem sobie, że przez dłuższy czas będę poza zasięgiem Internetu, a nwet jeśli nie będę (bo chyba już nie ma takich regionów na świecie), to zasiadanie za ekranem komputera będzie ostatnią rzecza, na którą będę miał ochotę. I że tym razem skorzystam z okazji, by siedzieć cicho - przez jakiś czas, przynajmniej. 

A zatem - najlepsze życzenia już teraz. Komu je składam? Wszystkim, oczywiście. Ale Przyjaciołom tu w Salonie dziś nie muszę niczego specjalnie życzyć, bo oni wiedzą, że i tak stale życzę im wszystkiego najlepszego. Życzenia z okazji Bożego Narodzenia kieruję więc do moich oponentów, adwersarzy, a nawet wrogów (a w każdym razie, takich, którzy za moich wrogow się uważają, bo ja - z przypływem świątecznej dobroci - nikogo tak nie określam). Tych wszystkich, którzy mają mnie za ucieleśnienie zła, łagodzonego może tylko moją niską inteligencją, która sprawia, że nie mogę być zbyt skuteczny w sianiu zła, demoralizowaniu młodzieży, psuciu obyczajów i podważaniu tego, co słuszne, piękne i dobre.

Bądźcie więc zdrowi, Pani Marylo, Kataryno, FYM-ie, Sleeplessie (i byś nigdy nie został Homelessem, bo to w Brooklynie jeszcze gorsze, niż bezsenność), Rekontro i wszyscy inni, którzy z niechęcią o mnie myślicie, a myśl tę wyrażacie wrogim slowem lub zimną obojętnością. Pamiętajcie, nie życzę Wam źle, wybaczam i proszę o wybaczenie - a jeśli w noc Bożego Narodzenia dojdzie Was ludzki glos od strony obejścia gospodarskiego, tam gdzie krówki i świnki, to pamiętajcie - to będę ja, potwierdzający te życzenia, wcielony w naszych młodszych braci. 

No i oczywiście specjalne życzenia dla Bogny i Igora - niech się Wasi goście trochę ustatkują, ale nie za bardzo, bo jeśli np. Pan Paliwoda nagle stanie się elegancki, Pan Wielomski - rozsądny, a ja - skromny i samokrytyczny, to kto tu będzie chciał jeszcze przychodzić? I będziecie musieli powoli zacząć upłynniać te wszystkie Maybachy i Jaguary, jakie dzięki naszej krwawicy codziennej sobie pokupowaliście. 

Ja sam podejmuję szczere postanowienia na Nowy Rok, zgodne z instrukcjami, skierowanymi do mnie przez Pana Paliwodę: moja satyra od dziś republikańska będzie, na budowanie a nie jątrzenie skierowana, serca pokrzepiająca a nie rany rozdrapująca, wspólnotę a nie podziały tworząca. Będę ubogacał a nie drwił, chwalił a nie szkalował. Tak w każdym razie sobie dziś postanawiam. A co z tego wyjdzie - zobaczymy w 2008. 

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Bądźcie wszyscy zdrowi.

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Kultura