Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
6486
BLOG

Wycinki

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Polityka Obserwuj notkę 127

Trochę się uzbierało, drobiazgi, w sam raz dla jednostronnego, wybiórczego i ostentacyjnie stronniczego odnotowania:

 

Odsunięcie od wpływu: Ziemkiewicz w dzisiejszej Rzepie: europejskie społeczeństwa nie mają szansy przekonania podobnych profesorowi Sadurskiemu euromyślnych. Muszą ich po prostu odsunąć od wpływu na decyzje”. No ale skoro ja taki „euromyślny”, to szanse że Europejskie Społeczeństwa podejmą apel Ziemkiewicza i odsuną mnie od wpływu na decyzje – raczej marna. Ale zobaczymy; słyszałem, że dziś Europejskie Społeczeństwa pilnie studiują apel Ziemkiewicza. Na wszelki wypadek póki co zadekowałem się w Australii, dokąd wezwania Ziemkiewicza dochodzą z pewnym opóźnieniem.

*

Gorsza załoga: Z relacji agencyjnych: „Według prezesa PiS, przyjmując założenia raportu, trzeba sobie zadać pytanie, czy zmiana załogi Tu-154M, którym miał lecieć Lech Kaczyński "z lepszej na gorszą" była przypadkiem, czy może wynikiem czegoś innego - a więc wojny z prezydentem”.

…zaraz zaraz, więc to była gorsza załoga? Ale jakie to ma znaczenie, jeśli zdaniem lidera PiS nie było żadnych błędów popełnionych przez pilotów, jeśli wszelkie oskarżenia załogi są podważeniem honoru i dobrego imienia polskiego lotnika? Albo-albo: albo podmienienie załogi na ‘gorszą” wpłynęło na katastrofę, a jedyny wpływ mógł polegać na jakimś ich błędzie, niedopatrzeniu lub braku właściwego przygotowania – albo nic takiego się nie stało, wina leżała całkowicie poza załogą – ale wtedy po co mówić, że była ona “gorsza”? Pomijając już, że to mało eleganckie. (PS: właśnie zauważyłem, że podobnie napisał w sobotę Paweł Lisicki).

*

Coraz głośniej nad tą trumną: coraz więcej ludzi (tudzież Rafał Ziemkiewicz) deklaruje, że „nie wierzy w samobójstwo”. Czołowy (bo na czele SG Salonu 24) bloger Grzegorz Wszołek „dotarł’ do zapisu cyfrowego, tego samego który ma Tomasz Sakiewicz, z którego wynikają różne ważne rzeczy, od których III RP zatrzęsie się w posadach – jak zawsze, gdy redaktor naczelny GP coś ogłasza. Informatorów Wszołek nie zdradza – i bardzo dobrze, autorytet Wszołka jest wystarczającą gwarancją. Jeszcze ważniejsze oświadczenie złożył na blogu Wszołka inny czołowy bloger S24, Rolex, ten od „politycznego morderstwie” na Lepperze: „Nie przekazałem żadnej osobie, w tym autorowi - Grzegorzowi Wszołkowi, żadnych informacji na temat treści nagrania pozostającego w posiadaniu Gazety Polskiej. Treść tego nagrania nie jest mi znana, ale nie przekazałbym jej również wtedy, gdybym ją znał”. No, to przynajmniej jedna hipoteza odpada, bo pół Polski już myślało, że to właśnie Rolex przekazał Grzegorzowi Wszołkowi nagranie, a przynajmniej- że treść nagrania jest mu znana. Czekamy na deklaracje blogerów Tissota, Omegi i Myszki Miki. Blogerom rosną skrzydła, poczucie własnej ważności eksploduje. Tylko że umarł człowiek.

*

Pigułki gwałtu: A Papkinowi polskiej polityki, informacja o śmierci Andrzeja Leppera skojarzyła się z informacją o… pigułkach gwałtu. Janusz Wojciechowski: „Sakiewicz miał przekazać prokuraturze te dowody, które - jego zdaniem - wskazują, że Lepper miał zamiar potwierdzić zeznania Jarosława Kaczyńskiego w sprawie "afery gruntowej" i obawiał się o życie.... I druga wiadomość z sieci, pozornie nie związana - policja ostrzega przed tzw. pigułkami gwałtu”. Co pozornie niezwiązane, w głowie Papkina („mądry w radzie, dzielny w boju, dusza wojny, wróg pokoju”) tak się zwiąże, że już nikt nie tego rozwiąże. Nie wierzycie? Bardzo proszę:

http://januszwojciechowski.salon24.pl/331312,czy-martwy-lepper-mocniej-zatrzesie-polska-niz-zywy

To już nie hałas nad trumną, to prawdziwa dyskoteka w remizie.

*

Rosyjski trop: W Salonie24 mamy jednego filuta, nazwiskiem Gadowski, który na wszystko ma jasną odpowiedź: rosyjski trop, i w ten sposób pokazuje, że nie jest taki naiwny, tylko dostrzega głębsze znaczenie pod powierzchnią pozornie niezwiązanych ze sobą wydarzeń, nie wysilając się przy tej okazji nadmiernie. Zaczęły się demonstracje w Kairze? Rosyjski trop. Breivik w Oslo? Rosyjski trop. Samobójstwo Leppera? Rosyjski trop. Niedługo będzie kolejne tsunami w Azji Wschodniej albo zaprotestują więźniowie w Kolumbii albo na ulice wyjdą demonstranci w Izraelu? Zapytajcie Gadowskiego, kto za tym stoi. Byłoby to nawet zabawne gdyby nie fakt, że Rosjanie rzeczywiście lubią knuć… ale wtedy nastąpi efekt znany jako „cry wolf”.

*

Wielokulturowość: Norweska masakra wzbudziła w naszych prawicowych publicystach rozmaite refleksje: a to, że trzeba przywrócić karę śmierci (o tym już pisałem w GW na marginesie artykułu Pawła Lisickiego), a to, że nieładnie Breivika przypisywać do “chrześcijańskiego fundamentalizmu” (zgoda, chyba nieładnie), a to, że musikiem maczali w tym swoje brudne paluchy Ruscy (por powyżej, „Rosyjski trop”)… Ale wszystkich przebił inny geniusz, Łukasz Warzecha, który w obszernym artykule w Rzeczpospolitej, z wyczynów pierwszego europejskiego terrorysty anty-islamskiego wyciągnął taki oto wniosek, że… klęskę poniosła idea wielokulturowości. To trochę tak, jakby za antysemityzm obwiniać Żydów, bo tylko denerwują spokojnych Aryjczyków.

Zresztą, jeśli tak dobrze pomyśleć, może coś w tym jest?

 

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka