W trakcie debaty z Jackiem Sasinem, zwróciłam uwagę na dziwny wygląd jego przeciwniczki. Na początku nie mogłam załapać o co chodzi. Wyglądała nienaturalnie. Jakoś tak ponaciąganie. Szpary oczne, jakby nie były w miejscu oczu i oczy z wysiłkiem musiały walczyć o znalezienie się w nich. Kiedyś inaczej wyglądała. Czy to efekt Botoxu ? Są publikacje, które mówią o przenikaniu Botoxu do pnia mózgu i nie wiadomo jaki to ma wpływ na człowieka. No, ale nie chce przesądzać. W każdym razie H.G.W, właściwie jej twarz, zrobiła na mnie dziwne wrażenie. To mi najbardziej utkwiło z debaty.
Inne tematy w dziale Polityka