Wracając do zastanawiania, kto stoi za aferą kelnerów ? Już jedną notkę na ten temat popełniłam. Dalej mnie temat nurtuje.Jakoś mnie irytuje,że nie wiem.Ważne oczywiście co jest na taśmach, ale kto nagrywał i po co, także ważne. PO, które rok temu skupilo się tylko na przestępczym nagrywaniu, ignorując treść taśm. Niczego nie wskórało. Nie wiadomo kto za tym stoi naprawdę. Łańcuch kończy się na Falencie. Jak dla mnie znaczy to, że faktycznie na nim się kończy, lub też stoi za nim ktoś kto umie dokładnie zatrzeć ślady swojej obecności. Ktoś kto się dobrze zna na metodach bycia niewidzialnym. Tajemniczy X.
Podywagujmy sobie niezobowiązująco, kto może być X-em?
Jakieś buldogi gryzą się pod dywanem, tak w GB określa się podobne sytuacje. Niektórzy twierdzą,że za podsłuchami stoi Rosja. Na pierwszy rzut oka wydaje się to niedorzeczne. Czemu Rosja chciałaby obalić PO? Przecież ta partia ma opinię uległej wobec Rosji. Topić PO i pomagać PIS-owi dojść do władzy ? Temu PIS-owi, który ma opinię antyrosyjskiego ? Też tak pomyślałam na początku. Po zastanowieniu jednak już nie wydaje mi się to oczywiste. PO była uległa wobec Rosji do czasu. Do czasu kiedy nie dostała innych rozkazów z Unii.PO jest całkowicie uległa wobec UE, a Putinowi zależy na rozbiciu jedności UE. Wprowadzenie jakiegoś ruchu. Nowego rozdania. Widać, chce się przebijać przez mur sankcji. Na rękę jest mu polityka Orbana. Wbija się w takie szczeliny. Może liczy,że ktoś podobny się u nas pojawi, po klęsce PO ? Ktoś kto będzie przedkładał interes Polski nad interes UE. Niekoniecznie musi to być dokładnie sam PIS. Ruch na scenie politycznej duży. Coraz większy. Było kilku prawicowych kandydatów na prezydenta, wypowiadali się o Rosji w innym tonie, niż oficjalnie przyjęta wykładnia z UE. Podkreślę, nie chodzi o opuszczanie UE , ale o bardziej narodowy kurs w jej obrębie. Gdyby u nas doszła do władzy opcja mniej prounijna i Putin wykonał jakis gest pojednawczy w naszą stronę, na przykład oddał wrak, mielibyśmy możliwość nowego otwarcia z Rosją. Całkiem możliwe,że wyłamalibyśmy się z sankcji UE wobec Rosji i robilibyśmy z nią interesy. Z Rosją jest coraz gorzej, sankcje ją dobijają. Może rozpaczliwie szukać rozwiązań, które uratują Putinowi honor. On przecież ulec nie może, przynajmniej oficjalnie.
Pamiętacie, że Orban wypłynął właśnie po opublikowaniu taśm prawdy Dzuirdzianiego? Kłamaliśmy w dzień, kłamaliśmy w nocy, usłyszeli z taśm słowa swojego premiera Węgrzy. U nas taśmy nie aż takie mocne, ale swoją siłę mają. Są podobieństwa ?
Inne tematy w dziale Polityka
