warszawskie wydarzenia patriotyczne warszawskie wydarzenia patriotyczne
589
BLOG

Powstanie Warszawskie obchodzone również i na sportowo

warszawskie wydarzenia patriotyczne warszawskie wydarzenia patriotyczne Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Hołd tragizmowi z przed 68  oddawaliśmy nie tylko podczas oficjalnych uroczystości, ale również i poprzez aktywność fizyczną. Były nimi Bieg, Marsz,  Turniej Małego Powstańca oraz Masa Krytyczna . Wszystkie te wydarzenia cieszyły się sporym zainteresowaniem mimo, że pokrywały się z innymi punkatmi obchodów. 

Bieg Powstania

Powstanie jak doskonale wiemy wybuchło 1 sierpnia 1944, lecz pierwszy obchody miały miejsce już 4 dni przed rocznicą. Po raz XXII oddaliśmy Cześć i Chwałę Bohaterom wyścigiem na 5 oraz 10 km. Nocny Bieg Powstania przyciągnął komplet 5.000 ludzi, którzy mogli wziąć udział w tym wyjątkowym biegu, rozgrywany po zmroku o godz. 21:00. Każdy był odziany w koszulkę z Kotwicą Armii Krajowej oraz Biało-Czerwoną opaskę z tym samym motywem. Przed biegiem odegrano jak i w latach ubiegłych "Rotę". Niezwykłą atmosferę tych niepowtarzalnych zawodów dopełniały rozświetlane na trasie znicze tworzące "Łańcuch Pamięci", które były trzymane przez licznych kibiców oraz wolontariuszy.

Kolejnym elemntem odświętnej oprawy były powstańcze inscenizacje dobrze znane z lat ubiegłych, które przygotowała Grupa Rekonstrukcyjno-Historyczna, Zgrupowanie Radosław. Podczas trwania zawodów z głośników rozbrziewały powstańcze pieśni. Dało się usłyszeć m.in "Umówiłem się z nią na dziewiątą".  Na mecie  każdy z uczestników otrzymywał piękny medal podbnie jak w przypadku koszulek i opasek, z motywem Znaku Polski Walczącej. Podczas ceremoni wręczania nagród dla najlepszej trójki kobiet i mężczyzn oraz kategorii wiekowych i innych branżowych, przemawiali również kombatanci. Jednym z uczestników był 93 letni ksiądz, Kapelan Armii Krajowej, Janusz Tarnowski, który z racji słusznego i pieknego wieku był pchany w wózku inwalidzkim przez jednego ze swoich opeiekunów.

On jak i 3 innych Bohaterów oraz ponad 100 innych osób złożył podpis pod petycją popierającą powstanie filmu Historia Roja, będącego pierwszą w historii projekcją o Żołnierzach Wyklętych. Opowiada on o mazowieckim oddziale Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem Starszego Sierżanta Mieczysława Dziemieszkiewicza "Rója", którego UB zamordowało w 1951 r, kiedy miał dopiero 26 lat, będąc już za życia żywą legendą i jednym z najbardziej poszukiwanych żołnierzy w Kraju jak i w regionie Mazowsza, co niestety udało się komunistom. "Rója" bardzo szanuje i podziwia nasz wielokrotny mistrz świata, Europy i Igrzysk Olimpijskich, Tomek Majewski z AZS-u AWF-u Warszawa. Tomek właśnie wczoraj obronił złoty medal IO odbywających się obecnie w Londynie! 

Turniej Małego Powstańca

Trzy dni później, dzień przed 1 sierpnia odbyła się Jubileuszowa Piąta edycja tych rozgrywek. Uczestniczyły w nim warszawskie jak i ukraińskie, angielskieoraz niemieckie zespoły piłkarskie 10-11 latków. Pomysłodawcami turnieju byli Panowie Kazimierz Górskioraz Jerzy Piekarzewski. Pierwszy z nich jak doskonale wiemy święcił sukcesyz reprezentacją Polski w latach 70 zdobywając medale olimpijskie oraz Mistrzostw Swiata, a drugi jest Honorowym Prezesem Polonii Warszawa, która to jak i Fundacja Na Rzecz Rozwoju i Sportu Młodziezowego były organizatorami turnieju młodych sportowców.

Ze stołecznych drużyn co było do przewidzenia najlepiej zaprezentowała się drużyna gospodarzy. Młode "Czarne Koszule" jak burza przeszły fazę grupowę zdobywając komplet punktów, legitymując się świetnym dorobkiem brakowym wynoszącym 41:6, co było najlpeszym osiagnięciem w całej pierwszej fazie rozgrywek. W tej części turniej w  dwóch 4 i 5 zespołowych grupach każdy grał z każdym, zaś później grano tylko jedno spotkanie o konrektne miejsce. Zatem grano o lokaty 1,3, 5 i 7. Teraz nie było już tak kolorowo, i gospodarze musieli uznać znaczną wyższość Karpat Lwów, które rozgromiły Polonię aż 7:2. Wygrały one turniej już drugi raz, zostając jedynym zespołem, który tego dokonał. Karpaty wygrały teraz w 5 jak i debiutanckiej odsłonie Turnieju przed czteroma laty. Polonii ten zaszczyt przypadł przed dwoma laty. Jest ona jedynym polskim klubem, który zdołała wygrać te międzynarodowe rozgrywki.

Ideą Turnieju było nie tylko towarzyskie grono w sympatycznej, sportowej i rodzinnej atmosferze, ale przede wszystkim wydźwięk historyczny jak i poszanowanie dla rywali z innych krajów. W drugim dniu rozgrywek młodzi sportowcy udali sie więc o Godzinie W pod Pomnik Małego Powstańca mieszczącego się w nieodległej od Konwiktorskiej Starówki. Tam o godz. 17:00 delegacje chłopców złożyły kwiaty jak i znicze, wcześniej o symbolicznej godz. wybuchu Powstania oddając Hołd Bohaterom minuta ciszy.Wszytskie dzieci biorące udział w tej sympatycznej imprezie sportowej wzięły również udział w wykładach o Powstaniu jak i zwiedziły Jego Muzeum mieszczące się przy ul. Okopowej na bliskiej Woli. 

Marsz Powstania Warszawskiego i Marsz Mokotowa

Dobę później w rocznicę wybuchu Powstania miały miejsce dwa marsze. Pierwszy rano, drugi 30 min. po Godzinie W. O 10:00 zebralismy się w mokotowskim Parku Dreszera, w którym oddaliśmy Hołd Powstańcom. Byli obecni kombatanci z Gen. Ściborem Rylskim na czele, harcerze z ZHR-u jak i przedstawiciele partii politycznyj oraz dzielnic Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa oraz służbami mundurowymi. Podczas uroczystości odnzaczono kilkunastu Powstańców Orderami za męstwo. Byli to Bohaterowie walk w tej dzielnicy z oddziałów Baszty. Wśród nich była jedna kobieta.

Po godzinie uformowaliśmy marsz, w którym szliśmy przy werblach dobrze znanej piesni Powstańczej, Marszu Mokotowa. Przeszliśmy ul. Puławską by po chwili znaleźć się przy ul. Dworkowej, przy której nzajduje się Pomnik Mokotów Walczący. W tej okolicy z bohaterskiej walce zginęło 119naszych Bohaterów z Baszty. Znów miały miejsca przemówienia jak i składanie kwiatów. Głos zabrała m.in Danuta Wiśniowieckaz brytyjskiego oddziału Związku Żołnierzy AK Zgrupowania Baszta.

Była ona właśnie jedną z odznaczonych. Mówiła m.in o tym jak po 21 godzinnym błąkaniu się kanałami idąc z Czerniakowa dostali się na Mokotów. Wraz z kilkoma kolegami wyszła centralnie do niemieckich żołnierzy, którzy darowali im jednak życie. Oświadczyli im, że nie będą ich zabijać gdyż zyskali już rangę żołnierzy a nie bandytów, jak wcześniej hitlerowcy nazywali naszych Rodaków. Tylko jednego dnia mokotowskich walk padło 15żołnierzy Baszty, których podczas 57 dni walk padło tam wspomnianych tych prawie 120. 

Po zakończonych obchodach zamieniłem kilka zdań z Tadkiem z krakowskiego zespołu hiphopowego Firma, który jest w trakcie nagrywania solówki pt. "Niewygodna Prawda", mówiącej o naszej historii jak i polityce. Tadzio był obecny później również na Powązkach o 17 jak i pod Kopcem Powstania o 21. Pod nim również zamieniliśmy znów kilka zdań. Był to już późny wieczór po 23, w granicach północy. Jako jeden z ostatnich opuszczał ten piękny, wzruszający pomnik.

Tadek wraz ze swoim hitowym kawałkiem "Rotmistrz Witold Pilecki" jest jednym z największych wolontariuszy społecznej apolitycznej akcji Przypomnijmy o Rotmistrzu / Let's Reminisce About Witold Pilecki. 

Akcja ta została zainicjonowana z początkiem 2008 r. przez dwójkę moich Przyjaciół Joasię Płoynicką i Michała Tyrpę, którzy całe swoje Wielkie i Gorące Serca wlewają w tę właśnie akcję, przeprowadzając szereg akcji, wykładów i innych przedsięwzięc promujących piękną heroiczną postać Rotmistrza. 

Jednym z jej punktów jest np. słanie listów do wszystkich rodzimych polityków, z pytaniami właśnie o Witolda Pileckiego, jak i Jego należyte Uhonoroanie. Walczymy wspólnie również o to by Narodowe Dni Pamięci 25 maja i 14 czerwca były tak samo poważnie traktowane.:

Zapraszam zatem do poparcia naszych akcji publikowanych w Facebooku:

1)  Europejski Dzień Pamięci Bohaterów Walk z Totalitaryzmami

2) Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych

3) 112 Urodziny Rotmistrza Pileckiego

4) Petycja do Baracka Obamy w sprawie Rotmistrza

5) Pamięć Rotmistrza Pileckiego jest święta

6) Różaniec za miłośników Saluto Romano

 Pod kopcem zbierałem podpisy pod petycją "Rója", którą może wypełnić każdy z nas wchodząc na stronę akcji www.ratujmyroja.pl Do końca 1 cz. realizacji filmu Historia Roja brakuje jeszcze 75.000 zł. Pieniądze na widniejące na stronie konto można wpłacać do końca października, gdy kończy się publiczna zbiórka. Można nabywać również gadżety promujące film. Są nimi materiały DVD o Narodowych Siłach Zbrojnych, których żołnierzem był Mieczysław Dziemieszkiewicz jak i naszywki z hasłem Żołnierzy Wyklętych oraz koszulki, które będą niebawem. Obecnie trwa konkurs na najlepszy projekt. Zachęcam zatem do licznych wpłat jak i regularnego śledzenia strony oraz  FB profilu akcji.Historia Roja 

Marsz Powstania

W awizowanym wyżej marszu wzięło udział ponad 500 osób, głównie młodych. Pod Ratuszem Bemowa zbieraliśmy się o Godzinie W, oddając Hołd Bohaterom. Pół godz. póżniej mieliśmy wyruszyć na Cmentarz Powstańców Warszawskichmieszczący na Woli przy ul. Wolskiej. Nastapiło to jednak po następnych 30 min. O 18 byliśmy już w drodze. Godzinę później byliśmy już na miejscu. Wśród nas byli nie tylko młodzi niezależni patrioci i narodowcy jak i poseł Artur Górski z PiS-u, ale również Solidarni 2010oraz Obóz Narodowo Radykalny będacy organizatorem marszu. Miał on na celu nagłosnienie sprawy strasznie zaniedbanego cmentarzy ludności cywilnej walczącej w Powstaniu.

Lezy na nim ponad 110.000 Powstańców, lecz tylko 3-4.000 z nich zostało rozpoznanych. Reszta figuruje jako NN. Jest to bardzo smutne, że Ci którzy walczyli o Wolność i Godność naszej Ojczyzny, spoczywają na tak zapomnianym Cmentarzu, o którym mało kto ma pojęcie i jest w opłakanym staniem. Tu znów przemawiano jak i składano kwiaty oraz odprawiano Mszę. Tuż po uroczystości udaliśmy się pod czerniakowski Kopiec Powstań. Pomocą służyły podstawionie specjalne bezpłatne autobusy komunikacji miejskiej.

Pod Kopcem odśpiewano Hymna jak i dano dobitnie do zrozumienia co myślimy o rządach obecnej partii oraz jej zachowania wzglęem Powstania i Powstańców. Doskonale pamiętamy skandal, którym była organizacja i dopuszczenia do odbycia się właśnie zupełnie "przypadkowo" 1 Sierpnia koncertu pewnej już dawno upadłej kobiety mającej się za artystkę, która swym pseudonim jak i zachowaniem obraża Matkę Boską jak i cały Kościół. 

Nie obyło się bez gwizdów i buczenia podczas przemówień prezydent Warszawy oraz premiera. Gen Ścibor-Rylski jak i inni Kombatanci oraz media i sporo obserwatorów było zniesmaczonych faktem takiego zachowania. Zachowania tych co "śmieli" wyrazić swoje niezadowolenie z zachowania najwyższych władz, a nie postawy tych, którzy mają sie za elitę Miasta i Kraju. Hanna Gronkiewicz-Waltz dała popis nie tylko zezwalając na koncert tzw. Madonny, ale również zezwalając na zezwolenie przemarszu podczas czerwcowego Euro kibicom reprezentacji Rosji, którzy nieśli ze sobą flagi Związku Sowiedzkiego oraz mieli na głowie czapki Armii Czerwonej, co nazwała żartem z ich strony i kazała przyjąć to w taki właśnie sposób. 

Tak nie postępuję córka AK-owca, który w bardzo dziwnych okolicznościach opuścił obóz, jak i "prof" Bartoszewski. Obydwoje zostali zwolnieni z powodu złego stanu zdrowotnego. Hania jak i towarzyszący jej Donald Tusk oraz inne tuzy Platformy Obywatelskiej prezydent Bronisław Komorowski i Radosław Sikorski zwany Radkiem, wielokrotnie dobitnie okazywali brak szacunku Powstaniu, więc co robili 1.8 na Powązkach oraz pod Kopcem? Chcieli kolejny raz pokazać swą hiPOkryzję?

Bo gdyby nie byli tam obecni, a byli tylko ze względu pełnionych funkcji, wówczas wielu byłoby to na rękę. Skoro z czegoś szczerze się śmieję, to nie biorą udziała w tego obchodach. Tak samo zdumiewa obecność komunistów z SLD, którzy teraz ochoczo oddają Hołd Powstańcom składając wieńce, by kwartał temu wyjść bezpardonowo z sali obrad w Dniu Żołnierzy Wyklętych. I to podczas symbolicznej minuty ciszy.

 To, że czerwoni towarzysze są na bakier z historią i próbują uczyć jej na nowo, wiadomo nie od dziś. Ale żeby raz pluć na Wyklętych, którymi w większości byli właśnie walczący w Powstaniu AK-owcy, by zaraz wychwalać ich pod Niebiosa? Cos tu jest nie tak. Albo tylko mi i wielu mi podbnych się wydaje. Nie zapominajmy, że jesteśmy przecież ciemnogrodem. To, że młodzi, wykształceni z wielkich ośrodków nie widzą tego kto nimi i jak rządzi, również nie nasza sprawa. Nie każdego Najwyższy obdarzył rozumem oraz samodzielnym mysleniem. 

Gen. Ścibor-Rylski prosił o przeprosiny. Następnego dnia prezes Młodzieży Wszechpolskiej,Robert Winnicki, wysłał list otwarty do Powstańców, którego oczywiście nie opublikowało żadne medium. Oczywiście poza niezależnymi, do których Powstańcy jak i potępiający czyny tych co nie godzą się z obecnie rzadzącymi, przecież nie mają. 

Gen. nie może mieć więc pojęcia co wyprawia policja w Święto Niepodległości jak i podczas innych manifestacji. Media mu na to niepozwalają. Skąd ma wiedzieć, że służby mundurowe tylko za posiadanie Flagi 11.11 traktują ludzi jak bydło, jak za czasów Solidarności. Skąd może wiedzieć, że trzy kwartały temu podczas Marszu Niepodległości był kopany po głowie chłopak, którego bezpodstawnie zakajdankowali potomkowie milicjantów, a inny ich potomek w najlepsze katował młodego Polaka, wymierzając mu razy nogą? Tego w TVN-ie ani GW przecież nie uświadczymy. Wszystkiemu przecież winna opozycja i "skrajna prawica", której nad Wisła nigdy nie było, nie ma i nie będzie. 

Powstańcza Masa Krytyczna

Rowerowy przejazd ulicami Nieujarzmionego Miasta nie ma tak bogatej historii jak biegi dedykowane Bohaterom 1.8.1944, ale też już od kilku lat zdążyły na stałe zagościć w kalendarzu Powstańczych obchodów. Jak co roku 4 sierpnia tym popularnym szczególnie w Holandii środkiem lokomocji oddać Hołd postanowiła spora rzesza Warszawiaków, którzy pokonali w tym celu blisko 20 km trasę. Wystartowali spod Muzeum Powstania przy ul. Okopowej, skąd skierowali się w stronę centrum i śródmieścia, by po 4 godz. znów znaleźć się pod Muzeum, które niestety w ostatnim czasie strasznie zapragnęła przejąć rządząca nami partia, która z Powstaniem wiele wspólnego nie ma , co przedsawiłem powyżej, co i widzi każdy spostrzegawczy chociaż trochę mający pojęcie o aktualnych wydarzeniach. 

W Stolicy do lat w każdy ostatni piatek odbywa się podobne spotkanie, lecz już nie takie uroczyste. Na początku swej pierwszej kadencji Hanna Gronkiewicz-Waltz wzięła udział w medialnej jubileuszowej 100 Masie, podczas, której jak to ona i zdecydowana większość polityków nie patrząc na przynależność partyjną naobiecywała złotych gór, chwilę pokręciła, i na tym skończyła się jej współpraca ze stołecznymi cyklistami. Minęło wiele miesięcy i możemy wynając rowery miejskie. Oczywiście płatne. Pierwsze 20 min. jest jednak gratisowe. Później płacimy co raz wyższą stawkę. 

Pomysł ten popieram, gdyż nasze społeczeństwo jest zbyt zasiedziałe, lecz chyba jak większość ludzi uważam, że dom buduje się od fundamentów i podłogi, a nie sufitu. Zatem może wpierw zaczniemy budować ścieżki rowerowe, by mieć gdzie nimi jeżdzić, nim dawać obywatelom rowery? Bo ścięzki nie zachwycaja. Dopiero za 20 lat dorównamy Holandii pod tym względem. Ale skoro niedawno było "Euro Spoko" i (nie)każdy był nim zachwycony, więc może trochę wcześniej uda się doścignąć pod tym względem Europę? 

Zobacz galerię zdjęć:

Gorący patriota, próbujący każdego dnia zarażać tą wartością znajomych, jak i napotykanych na życiowej drodze ludzi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura