wyrod wyrod
54
BLOG

Przyjaźń i Gwarancje.

wyrod wyrod Polityka Obserwuj notkę 3
W 1991 roku, w wyniku rozpadu ZSRR, Ukraina stała się trzecim co do wielkości, po USA i Rosji, mocarstwem nuklearnym. Może trochę kulawym bo bez pełnej wiedzy o technice nuklearnej, ale rakiet było prawie 200, i gdyby zdecydowała się, sprzedawać je w jakiejś części to pewnie zarobiłaby na obsługę techniczną pozostałych. Kraje arabskie z przyjemnością kupiłyby jakąś ich ilość zapewniwszy obsługę techniczną reszty. Ale Ukraina, w ramach tzw. Memorandum Budapesztańskiego, w dniu 5 grudnia 1994 roku przystąpiła do traktatu antyatomowego, w zamian za gwarancje niepodległości i "istniejących granic" Ukrainy, otrzymane od USA, Wielkiej Brytanii i Rosji.
Ile są warte gwarancje złożone przez ww. państwa, Ukraina przekonała się na własnej skórze z wiadomymi skutkami.

A wczoraj Kurdowie. Przedwczoraj naród bez państwa, pilnujący tysięcy bojowników ISIS, zagrażających Europie i USA.
Od wczoraj naród mordowany przez armię NATO /Turcja jest drugim co do wielkości armii krajem NATO/.

Pozostawiając na boku moralną ocenę zdarzeń, nie sądzicie, że warto się zastanowić nad tym, jaką wartość mają nasze /UE i NATO/ obietnice, gwarancje i słowa? Czy wierzycie, że ktoś jeszcze kiedyś nam uwierzy w cokolwiek?
My, Europejczycy, decydujemy się wyrzucić do śmietnika naszą wiarygodność w oczach świata, w imię czego lub czyich interesów?
W imię silnego prezydenta Turcji R. Erdogana? Żeby mógł wysyłać uchodźców na nasz kontynent? To ja wolę słabą Turcję, niech uchodźcy siedzą u nich. W imię interesów Trumpa, który chce wygrać sobie jeszcze raz wybory? A co mnie to może interesować? Ja chcę, żeby bojownicy ISIS siedzieli w obozach pilnowanych przez Kurdów, jak najdalej od moich granic. Okazuje się, że silnej Europie potrzeba słabego Assada i Erdogana, słabego Trumpa ale silnych Kurdów.
Czemu Europejczycy są idiotami grającymi do własnej bramki?
wyrod
O mnie wyrod

ekonomiczny liberał, światopoglądowy konserwatysta

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka