Wszystkie miejsca na trybunie zajete - honorowi gości czyli prezes, Macierewicz, ,Sakiewicz .Wszędzie kamery TVN ,Polsatu i stacji z całego świata. Binienda pokazuje na symulacji co za chwile sie stanie dokładnie - gdzie upadnie błotnik , gdzie poleci przednia maska, jak bardzo destrukcji ulegnie rozpedzony samochód uderzajacy w drzewo. Albo i jak rozpadnie się lecąca, zdalnie sterowana avionetka,która na oczach zebranych przywali w brzozę.
Skoro Binienda posiada model komputerowy ktorym dokladnie potrafi zrekonstruować przeszlość w Smoleńsku, to tak samo może przewidziec przyszlość .Ten test by pokazał , czy naprawdę taki program posiada. Wtedy Binienda zostałby krezusem razem ze swoja uczelnią ,bo firmy samochodowe zrezygnowałyby z prawdziwych crasch-testów .
Ale Binienda nigdy sie na to nie zdecyduje ,bo jak pokazał bloger Salonu 24 Zenon 8228 , człowiek zawodowo zajmujący sie na wyższej uczelni symulacjami w LS Dynie , Binienda swoje wyniki osiagnał kręcąc tylko czysto softwarowymi pokrętłami programu, a wcale nie stosując modułów programu zawierających jakies prawa fizyki. Dlatego brzoza w jego symulacjach jest gumowa i samolot ją latwo przecina i leci dalej. Funkcja hourglassing tego programu umozliwia znikanie abstrakcyjnych , nie-fizycznych elementów skonczonych przez dowolne stosowanie kryterium erozji ,czyli szybkości ich znikania wiec znikania brzozy. Ale to ustawienia czysto softwarowe a nie model , który stosując do badania rzeczywistosci , nasycajac jakimiś parametrami ma umozliwic rekonstrukcje, czy przewidywanie zdarzenia . Kazdy może sobie pokręcic i przeciąć w symulacji brzoze lub nie . Co wiecej -nie istnieje według niego na swiecie żaden model w żadnym programie , który mógłby analizować nieciagłe pękanie drewna w trakcie jego zderzenia .
Krótko mówiąc symulacje Biniendy brzoza/skrzydło to fikcja.
Jeszcze jedne ważna uwaga, tym razem moja - każdy model komputerowy musi byc potwierdzony w realu jakimś doświadczeniem . Jesli symulujemy peknięcie pianki w Dynie , to w takich samych warunkach ta pianka musi pęknąc naprawdę w realu , doświadczalnie. Nie ma swiecie modelu komputerowego, którego rezultaty nie zostałyby sprawdzony jakimś doswiadczeniem , bo wtedy nie byłby przydatny. Inaczej to byłoby komputerowe opowiadanie bajek. Tymczasem z naturalnych powodów nigdy model Bininedy nie został tak sprawdzony ... Chociaż premier Pawlak proponował by rożpędzić brzoze i uderzyć nia w samolot. Ale moja propozycja jest dużo prostsza. Jeśli Binienda ma taki, niech pokaże, czy jest pewny , czy może nim przewidzieć przyszłość ....Bo taka rekonstrukcja przeszlości jak i przewidywanie przyszlości moga byc robione tym samym modelem ...
Są tylko dwa miejsca na świecie , gdzie symulacje komputerowe nie muszą być potwierdzane w praktyce: w Hollywod w takich filmach jak Avatar czy Matrix oraz w Zespole Smoleńskim Macierewicza. Symulacje Biniendy sa zupełnie poza tym niesprawdzalne także teoretycznie, skoro ich autor odmawia podania pełnej dokumentacji. Również nie sprawdzi sie ich robiac jakąś wlasną symulacje , bo osiągnie sie tylko jakiś rózny od Biniendy wynik . Który będzie prawdziwy ? Wtedy by trzeba tylko porównać pliki wsadowe i zobaczyć kto mocniej krecił pokretłem hour glassing, ale jak wiadomo Binienda tego odmawia. Wiadomo więc dlaczego....
Na razie Pis, jego blogerzy ,niepokorni dziennikarze i partyjni inteligenci ogladaja kolejne Matrixy profesora z Akron i wierzą , że film dzieje sie naprawde. Smoleński Hollywod, a raczej religia filmików Biniendy , religia kina smoleńskiego- szkoda, że tylko takiego Hollywoodu , pardon Smollywoodu sie w Polsce doczekaliśmy.
P.s Czy to będzie powodem ,dla ktorego Binienda nie pokaże sie u Kleibera ?
Przypomnę, ze do grona fanów Smollywoodu zaliczyło sie sporo tuzów inteligencji niepokornej:
Prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog
Prof. Zdzisław Krasnodębski, filozof społeczny
Prof. Piotr Gliński, socjolog
Prof. Andrzej Zybertowicz, socjolog
Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, socjolog
Dr Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog
Prof. Jan Żaryn, historyk
Małgorzata Żaryn, historyk
Lidia E. Nowaczykowa, Baltimore, USA
Marek Jan Chodakiewicz, historyk
Dr hab. Sławomir Cenckiewicz, historyk
Prof. Andrzej Nowak, historyk
dr Piotr Gontarczyk - historyk i politolog
Tomasz Żukowski, socjolog i politolog
Antoni Krauze, reżyser
Andrzej Krauze, rysownik, Londyn
Jan Pietrzak, aktor, satyryk
Jarosław Marek Rymkiewicz, pisarz
Arkadiusz Gołębiewski, reżyser
Maria Dłużewska, reżyser
Marcin Wolski, pisarz
Piotr Semka, dziennikarz
J. Jadwiga Chmielowska - dziennikarz
Anita Gargas, publicystka, dziennikarka śledcza
Marek Król, dziennikarz
Samuel Pereira, dziennikarz
Jaromir Kwiatkowski, dziennikarz
Jan Pospieszalski, dziennikarz
Rafał Ziemkiewicz, publicysta, pisarz
Paweł Nowacki, dziennikarz, reżyser, producent telewizyjny
Bronisław Wildstein, publicysta, pisarz
Krzysztof Ziemiec, dziennikarz
Przemysław Babiarz, dziennikarz
Jerzy Jachowicz, dziennikarz
Joanna Lichocka, dziennikarka
Barbara Stanisławczyk, pisarka, reportażystka
Maciej Pawlicki, publicysta, scenarzysta
Krystyna Grzybowska, publicystka
Krzysztof Skowroński, prezes SDP
Tadeusz M. Płużański, dziennikarz
Bernard Margueritte, dziennikarz
Dr Krzysztof Kunert, dziennikarz
Wojciech Reszczyński, dziennikarz
Krzysztof Czabański, dziennikarz
Piotr Kobalczyk - publicysta, dziennikarz
Waldemar Żyszkiewicz, publicysta
Piotr Pszczółkowski adwokat, pełnomocnik części rodzin katastrofy smoleńskiej
Stefan Hambura, pełnomocnik rodzin Anny Walentynowicz i Stefana Melaka
http://wpolityce.pl/artykuly/63006-otwarty-list-solidarnosci-z-naukowcami-badajacymi-katastrofe-smolenska-w-obronie-ludzi-szykanowanych-jak-za-prl-i-ty-mozesz-zlozyc-swoj-podpis
Inne tematy w dziale Polityka