Dorota Kania zlustrowała prof.Artymowicza . I główną jej myslą jest to co zwykle, czyli spisek dziadków i ojców, którzy tak sprytnie zaprogramowali wnuczka , że ten tutaj akurat ma jakieś watpliwości co do prawdy smolenskiej Gapola i Macierewicza.
Przedsiebiorstwo Smolensk goni już tylko na oparach helu , na resztkach fantazji .Dzisiaj Karnowscy wyciagnęli raport archeologów i pociagnęli reklamowaną wczesniej przez Gapola myśl, ze skoro tyle było malych kawałków, a niektore osmalone to wybuch był. Czy podciągnie to nakład ? Ale nawet wątpie , aby powtórzyła sie historia z GPC który swój historyczny rekord zysku osiagnęło okladką : Prezydent zamordowany. Udalo sie wtedy sprzedać aż 47 700 egzemplarzy. Europoseł Wojciechowski wczoraj odgrzał stare banialuki o sterowaniu pilotami przez kontrolerów. Przedwczoraj coś pofantazjował o panach z walizeczką, ktorzy cos zamontowali w samolocie przed wylotem . To już faza epigoństwa, powtórek i żadnych nowych wątków, ktore mogłyby bardziej zainteresować czytelników i bombowych zamachomanów . Zostało tylko zaklinanie rzeczywistości Macierewiczem, którego strasznie ucieszył artykuł Karnowskich: nie ulega watpliwości, że tam byl wybuch! No i został dziadek Artymowicza z sugestią- skoro on mial takiego dziadka to profesor Binienda na pewno ma racje !
Artymowicz przeszkadza im zarabiać pieniądze na wymyślaniu zamachów . A mnie zadziwia polityka administracji . Dlaczego moj niedawny wpis o nie rozliczonych dolarowych zbiórkach wicepisu Macierewicza nie ukazal sie na SG ? Bo o zbiorkach Owsiaka pełno było tutaj publikacji .A przeciez ten poniższy tekst także przełożyłby sie na oczekiwaną klikalność:
http://wywczas.salon24.pl/561183,jak-oni-liczyli-pieniadze-ze-zbiorki
Moze dziennikarka sledcza Kania albo Gmyz coś o tym napiszą ?
Post Scriptum, dopisek
Pani Kania nie podała żadnych żródeł swoich informacji.Mozliwe ze pochodzą tylko z bloga Matki Kurki
Matka Kurka sie cieszy na blogu ,ze Dorota Kania potwierdzila jego informacjez 2012 roku , a Dorota Kania wyglada na to -wszystko wziela od Marki kurki ,bo swoich zrodel nie podaje .
Zas zródlo Matki Kurki , czyli link do IPN odnosnie możliwego ojca o nazwisku Piotr Artymowicz nie działa .A drugie żródlo -link do pracy o Bialostoczyznie dziala i tam faktycznie w komisji rewizyjnej KW PZPR w 1956 roku jest jakis drugi możliwy ojciec Stefan Artymowicz ,/nic wiecej o nim nie wiadomo w tym zródle/ ale Matka Kurka sam pisze ,ze nie wie czy to ten
Matka Kurka nie wie kto jest tym ojcem ....Niczego nie udowodnił, żródel faktycznie nie podaje.
a Dorota Kania wie ?
glówny artykul o rodzinie Artmowiczow z 2012 roku :
http://kontrowersje.net/tresc/nazwisko_artymowicz_pelne_zbiegow_okolicznosci_i_powiazan_z_ekspertami_komisji_millera_nie
Inne tematy w dziale Polityka