Xylomena Xylomena
73
BLOG

Księga żywota

Xylomena Xylomena Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Jak słowo daję czytanie szkodzi i nikomu nie polecam. Nie wiem, dlaczego w młodości nie widziałam w ten sposób. Potrafi jeszcze skutecznej wyłączać produktywność, niż gry i oglądanie filmów. Zupełna wyrwa w życiorysie.

W każdym razie moje jest kompletnie niezrównoważone. Jak już zacznę, to książka za książką, jak papieros odpalany od papierosa, że świata nie widać. Bo może w następnej zobaczę jakiś ludzi podobniejszych do mnie, albo w kolejnej i tak bez końca. Szczególnie, gdy się szuka w thrillerach i kryminałach, bo przecież nie będę się babrać w jakiś sztucznie wysłodzonych światach bez zagrożeń – kto w kim się zakochał, ile członków rodu wyhodował z jakim skutkiem – ani nie zmuszę się do udawania, że w odkrywaniu na okrągło, że polityka jest zła, a historia układana pod pranie mózgów jest coś wciągającego.

I na co mi te wszystkie wymyślane zdarzenia i nieistniejący ludzie? Jakiś odblask duszy autora, który przenosi na swych bohaterów wszystko co trudne do wypowiedzenia o sobie, czy o znajomości ludzi - wprost. Nurkowanie w cudze percepcje świata, które czasem niosą coś uspokajającego, dającego poczucie rozumienia z innymi ludźmi, ale częściej przeciwnie. No bo jak można rozumieć się z ludźmi dla których zabijanie, to doświadczanie boskości, bycia wielkim? Dlaczego dla nikogo w tych książkach doświadczanie boskości nie wiążę się z poświęceniem dla kogokolwiek, tylko na odwrót? Skąd się biorą takie porównania? Czy już wszyscy poszaleli z widzeniem Boga, jako potwora, a siebie jako męczenników jego działania? I pewnie dlatego, że nie widać sprawiedliwego brnę bez opamiętania jeszcze dalej z książki do książki i z książki do książki.

Jakby rzeczywiście to w nich było coś do szukania i znalezienia, a życie nie umiało napisać własnej...

Xylomena
O mnie Xylomena

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości