Rafałek Gawełek wyłudził i ukradł pieniądze. Rafałek został skazany za to przez sąd pierwszej instancji na 4 lata więzienia. Sąd drugiej instancji obniżył mu wyrok do dwóch lat, ale Rafałek i tak nie był zadowolony z wyroku, bo uważał, że jemu kraść wolno.
Szok był niemały, gdyż do Rafałka dotarło, iż nie jest już świętą krową a jedynie i co najwyżej tłustą świnią.
Rafałek był przez wiele lat hersztem mafii lewackiej, zwanej Ośrodkiem Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i kapował na policję ludzi, którzy nie myśleli tak jak Rafałek. Rafałek myślał o przekrętach, wyłudzeniach oraz złodziejstwie, toteż ludzie uczciwi mu się bardzo nie podobali.
Teraz Rafałek wpadł w przerażenie iż trafi do pierdla, gdzie z pewnością współwięźniowie już pierwszego dnia "przecwelują" go we wszystkie możliwe otwory, jako animatora ruchów pederastycznych oraz "tłustą parówę" z lewackiej bandy kapusiów.
Jedyne, co mógł w tej sytuacji Rafałek zrobić, to zwiać do lewackiego kraju, gdzie rządząca mafia lewacka przygarnia bandziorów, nierobów i złodziei. Rafałek wybrał Norwegię i trafił dobrze, bo tam jako przestępcy i oszustowi dali mu szybko azyl polityczny.
Pewnie będzie tam żył, wyczekując aż mu żonę lub też córkę "ubogacą" islamscy nachodźcy, co często się w Norwegii zdarza. Wtedy Rafałek dostąpi najwyższego zaszczytu - jako szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych podkreśli swój antyrasizm oraz antyksenofobię! Zostanie suchym teściem, bądź suchym szwagrem islamskiego nachodźcy.
Tego w Polsce nie mógłby osiągnąć.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo