Funkcjonariuszom "GW" zupełnie odbiło. Cała ta banda żulerii dziennikarskiej, całkowicie straciła rozum i zatraciła umiejętność zdrowego rozumienia świata oraz zwyczajów międzyludzkich.
Przez cały okres działalności, Michnik ze swoją bandą, przekonywali, że komunizm, to był wcale cacy, i gdyby tylko coś poprawić, to oni są "za". W dniach historycznych, upamiętniających ofiary polskiego podziemia niepodległościowego, "GW" nieraz obrażała i pluła na bohaterów, wyśmiewała idee patriotyczne. Jednak koszula bliższa ciału - jak widać tradycje Żydokomuny zobowiązują nawet dzieci i wnuki do trwania w przekonaniu, że wolna Polska i NIEPODLEGŁA, jest wrogim żydokomunistycznego intelnacjonalizmu. Kompletne odwrócenie pojęć i znaczeń - według Michnika i jego hałastry z Agory, zbrodniarze i mordercy, to bohaterowie (tylko z chwilowymi odstępstwami od bohaterstwa), natomiast prawdziwi bohaterowie, to zbrodniarze.
Wielu z psychopatycznych wielbicieli-entuzjastów "Gazety Wyborczej" przekonuje, że prezentuje ona nurt nie komunistyczny, ale lewicowy. A kto niby z Agory, miał w życiu styczność z ruchem lewicowym? Nawet rodzinnie i historycznie, taka teza się nie broni. Założyciele Agory, to dzieci KOMUNISTYCZNYCH aparatczyków, żydowskiego pochodzenia, którzy po '68 roku doszli do wniosku, że już nie będą komunistami, bo "ich" władza ma ich w dupie i nie da im już się szarogęsić oraz mordować do woli. Tak ono Szechter, Gruber, Haber i jeszcze kilku stali się opozycją komunistyczną i być może nawet nazwali się "lewicą" :)
Jedyną lewicą w Polsce, była PPS, ale PPS-frakcja rewolucyjna. Organizacja potężna, która w czasie wojny Polsko-bolszewickiej stał po stronie Państwa Polskiego a jej członkowie walczyli na froncie z komunistami. Jednym słowem - walczyli z Szechterami, Gruberami i Haberami w sowieckich łachach z czerwoną gwiazdą na czole. To już może tyle...
Poseł Tarczyński "obraził" Michnika , bo poprosił tegoż, by pozdrowił brata. Cóż jest dziwnego w tym, że ktoś prosi kogoś drugiego, by ten pozdrowił brata? Ano, widać że w tradycji Żydokomunistycznej jest to potwarz i oni tego nie robią. Znów odwrócenie zasad oraz zwyczajów międzyludzkich. Nie jest prawdą, że Adam nie kontaktuje się ze Stafanem. Kontaktuje i to dość regularnie - telefonicznie. Osobiście również, gdyż odwiedził brata w Goeteborgu w 2012 roku. Być może pora na kolejną wizytę w Szwecji. Będzie okazja przekazać bratu pozdrowienia od posła Tarczyńskiego.
Burza, jaką wywołała Agora, po spotkaniu Tarczyński-MIchnik, uwolniła bąki puszczane przez co pomniejsze przyagorowe dupinki, uznające się za "elyty IIIRP". Tak np. pierdek Sadurski nazywa Michnika "wyrzutem sumienia łajdaków: :) Co do oceny tego żartu, to jedyne do czego można porównać Michnika, to podpaska - gdy lewica ma swój okres, to Michnik pochłania bez reszty i robi się czerwony. Inny znów, naukowiec-absolwent 8 klas szkoły podstawowej Hołdys, uważa, że w ten sposób przywrócono MIchnika pamięci Polaków :)). Ja uważam, że na ten właściwy moment przywrócenia Michnika pamięci Polaków, jeszcze chwilę poczekamy, ale już dziś obiecuję, że przyniosę stosowną wiązankę. Kolejny agrowy pigmej Jażdżewski puszcza bąka o tym, że szczują na MIchnika i porównuje "to szczucie" ze "szczuciem" na Admowicza ;)) ... Jako, że Jażdżewski jest liberałem, to nie dziwi, że z rozumem jest na bakier i nie odróżnia "szcucia" od "obszczania". Adamowicza, istotnie zaszczuto, ale zrobiła to "GW" pospołu z TVN i politykami PO sekując go przed wyborami samorządowymi. Jak to się ma do Michnika, którego, co najwyżej "obszczano", kpiąc z niego i ośmieszając?
Owa burza pod tytułem "Cała Polska, staje murem za Michnikiem" ośmiesza jedynie "GW" - organ komunistów polskich oraz "dupinki" jak Sadurski czy Jeżewski, które z pewnością po puszczonym bąku przewróciły się z wysiłku. Aaaaa... do grupy dołączył też uniewinniony przez kastę - prymitywny łobuz Frasynuk. Ten dla odmiany w swoim stylu odgraża się Tarczyńskiemu i straszy pobiciem :) Władziu, ty lepiej oglądaj się za siebie, czy ci były zięć, niejaki Wożniak psikusa nie robi, bo za oszustwa celne i korumpowanie urzędników, już za kolejnych rządów PiS i za wreszcie niezawisłych sądów - bekniesz...
