Dawno nie oglądany pluszak Tuska, piewca mądrości platformianej - Tomasz Lis wypowiedział się. Wypowiedział się na życzenie Jarosława Kuźniara, - w jego programie. Dziwne, ale cebulak - zwany 'walmartem", ma wyjątkowe szczęście do rozmów z durniami. Wczoraj Hołownia, dzisiaj Lis...
Lis, z lekko krzywą gębą pokazał się na ekranie telebimu i powiedział iż "trzeba być idiotą, żeby narażać ludzi....". Mówił to w kontekście wyborów 10. maja - oczywiście chcąc przywalić władzy! No i przywalił, tyle że przy okazji wyzwał od idiotów swojego nowego "guru" Boryska Budkę oraz kandydatkę na prezydentkę Kidawę-Błońską.
Okazało się, że zdaniem Lisa zarówno "ogrodowy krasnal" jak i "krajowa Sofia Loren z przeceny", to idioci, gdyż nie zgadzając się na obrady sejmu on-lne, narazili prawie osiemset osób na zarażenie koronawirusem!