Po cholerę jasną użerać się i cackać z gowinami oraz budkami pełnymi kidaw i frazesów? Po jakiego... denerwować się, że jeden łapówkarz przetrzymuje od trzech tygodni, na złość wszystkim, sejmową ustawę? Po co wysłuchiwać jak targowiczanie przy poparciu towarzyszy z eurosojuza trąbią wszech i wobec, że pocztowe wybory są niekonstytucyjne? Po pierona dawać pożywkę wszelkiej maści kudłatym watażkom lokalnym, którym się wydaje, że są "bogami" u siebie na zadupiu? Po co to wszystko?
Wybory powinny odbyć się zgodnie z zapisami konstytucji, w konstytucyjnym terminie, w formie przewidzianej przez konstytucję.
10. maja idziemy wszyscy do lokali wyborczych i wrzucamy swój głos do urny! Można było zrobić wybory bezpośrednie w gminach Czeremcha, Giby i Rudka? Można zrobić takie same, z identycznymi środkami bezpieczeństwa w całej Polsce. Tak naprawdę niczym to nie grozi. Jeżeli ktoś się upiera, ze grozi, to tym samym, co pójcie do sklepu czy na spacer wokoło domu.
Ludzie, przestańcie się pieścić. Wybory, to święto demokracji, a nam w dobie epidemii, jakieś święto się należy. Skoro już niebawem, 1. maja towarzysze lewacy będą gęsiego składali wieńce gdzieśtam, a 3. maja tabun różnych innych delegacji będzie w różnych innych miejscach składał wieńce.... to znaczy, że skoro można iść z wieńcem, to można też iść do lokalu wyborczego.
Wybory bezpośrednie gwarantują zatkanie otworów gębowych całej tej bandzie od budków, kidawów oraz reszty biedroniów z kosiniakami i kamyszami. Gwarantują że OBWE zamilknie, bo nie będzie czego zarzucać władzy. Wreszcie, domorośli konstytucjonaliści w rodzaju s.tępniów, matczaków czy innych markiewiczów będą mogli sobie pogwizdać zamiast się pienić, gdyż w innym wypadku będą uważani za zwykłych idiotów, którzy nie mają pojęcia o zapisach konstytucji.
Wybory bezpośrednie, są konstytucyjne, demokratyczne oraz zgodne z duchem i prawem europejskim. Kto sądzi inaczej, jest durniem, faszystą czy innym nazio-komunistą (to fragment dla sympatyków peolii czyli koderastów z komunistami)
Wybory powszechne i bezpośrednie przy urnach. Subito!
