Dziś dobre wieści na nowy tydzień...
Senator Cipiej z “Kolacji Obywatelskiej” żali sie w Onet.pl, że nikt z PiS nie namawiał go ani nie molestował w sprawie przejscia do grupy senatorów PiS.
Ludzie, miejcie serce....
W dniu Święta Niepodległości, jeden biedny hitlerowiec z przetrąconymi kulasami (na wózku inwalidzkim) udawał czołg typu Pantera i poruszał się za kompanią honorowa na Pl. Piłsudskiego. MON zapowiedziało dochodzenie. Hitlerowca wziął w obronę mec. Giertych. W przyszłym roku hitlerowiec z przetrąconymi kulasami pojedzie wierzchem. Na koniu “Mecenas”.
Prasa z Rzeszy z nutą zazdrości komentuje tegoroczny Marsz Niepodległości.Pisze, że to zgromadzenie prawicowych ekstremistów. Dalej podaje, że jak na prawicowych ekstremistów przystało: “(...) Uczestnicy machali polskimi flagami, odpalali race i petardy. Nad marszem unosiła się mgła w barwach narodowych, słychać było polski hymn i hasła jak Bóg, Honor i Ojczyzna”. Biedni dziennikarze Die Zeit, aby takie rzeczy zobaczyć musza przyjechać do Polski, bo w Niemczech nikt nie macha niemieckimi flagami - co najwyżej arabskimi i tureckimi ani nikt nie śpiewa niemieckiego hymny, bo większości nie jest znany. Wprawdzie istnieje coś podobnego do hasła “Bóg, Honor i Ojczyzna” - “Allah Akbar” ale jest to bardzo radykalne i nie upubliczniane w dniach niemieckich świat.
Coś z eleganckich salonów. Pani Jolanta Kwaśniewska, jako troskliwa matka a także żona byłego lewicowego prezydenta Polski, magistra Olka, potrafi znaleźć w kontaktach z córka, wspólny język pełen godności i miłych odniesień, pozbawiony pogardy do uboższych, słabszych i chorych.
Podobno, na pierwszym, dzisiejszym posiedzeniu Sejmu, miało miejsce przykre zdarzenie. Otóż poseł Śmiszek (Lewizna) znalazł na sali sejmowej - na swoim fotelu - używany wibrator. Klub Lewizny Demagogicznej zamierzał zgłosić sprawę do odpowiednich organów, jako przejaw homofobii. Na szczęście sprawa została szybko wyjaśniona. Okazało się, że wibrator jest własnością posła Szczerby (Kolacja Obywatelska) i wypadł mu, gdy ten przeciskał się między poselskimi ławami.
Komentarze