Zima - wysoko w górach
Zima - wysoko w górach
yassa yassa
2357
BLOG

Ku pokrzepieniu serc... Bajka o Smogu

yassa yassa Rozmaitości Obserwuj notkę 204

Był czas, kiedy było fajnie. Czas miłości i radosnego budowania mostów. Czas beztroski i powszechnej szczęśliwości. Czas relaksu, relaksu to czas… Czas słodkiego lenistwa, czas na pasje, czas szusowania po ośnieżonych stokach. Nie tylko tych widzianych z okien wiedeńskiej rezydencji kuzynki Dassy.

Jednak potem wszystko poszło nie tak… Pojawił się Prezes, a wraz z nim zabójczy Smog. Nastąpił wstęp do Apokalipsy...

Aż tu nagle!  Gdy ostatnia - siódma pieczęć, miała już zostać przełamana… Wkroczył Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Ze stanowczym orzeczeniem. Smog musi odejść! A wiadomo kim bez niego jest Prezes. Nikim!  Trybunał wyrwał Bestii kły. Bez znieczulenia…

Na błękitnym niebie pojawiła się tęcza, a na udręczonych twarzach uśmiech. W sercach ludu zagościła nadzieja; powróci Donald na swym wiernym Grasiu. Znów zabrzmi kojąca Oda do Radości - lek na całe zło.   I będzie, jak było. Benjamin nas ukocha,  Aniela ubogaci, a Róża na nowo rozkwitnie…


Uwaga!  Przestrzega się P.T. Pedantów - scholastyków rachujących biesy na czubkach szpilek. Iż każde napomkniecia o tym , że pozew wieńczący dzisiejszy wyrok Komisja Europejska wystosowała w roku 2015.  Oraz, że poprzedził go wniosek (2011 r,) zarzucający Polsce niewprowadzenie dyrektywy unijnej, nakazującej walkę ze smogiem, traktowane będą jak hejt. I niezwłocznie zgłaszane do  organów ścigania, oraz umieszczane na stronie http://hejtstop.pl 

Zobacz galerię zdjęć:

Wiosna - stadiony świata
Wiosna - stadiony świata Lato - lektura na trawie Jesień - Partagas Lusitanias
yassa
O mnie yassa

Chcesz wiedzieć kim jestem? Rozwiń, a całą skrytą prawdę o mnie, zaczerpniesz wprost z krynicy prawd wszelakich, tryskających spod klawiatury pani Renaty Rudeckiej - Kalinowskiej! Tako rzecze źródło; przestrzegając nierozważnych, nieświadomych lub zagubionych: Uważaj - to pisowiec! Nieuczciwy, wredny, głęboko niemoralny, ale inteligentny. I właśnie dlatego wyjątkowo odrażający. Uprawia propagandę pisowską usiłując kpić w sytuacjach, w których kpić z ludzi nie należy. To takie wykalkulowane chamstwo. Nie wiem, czy mu za to płacą, ale zachowuje się, jakby tak było. Nie zawaha się przed rzuceniem na kogoś oszczerstwa, kłamie. Dokarmia się podziwem, jaki czuje do samego siebie. Pieści się słowami i dosrywaniem. Straszliwie pretensjonalny. Prowadzi obronę pisowskiego tałatajstwa nie wprost, ale przez bezwzględny, cyniczny atak na przeciwników. Stosuje zmyły poprzez budzenie do siebie zaufania zwolenników ludzi, których chce niszczyć, zręcznie stwarzając pozory sympatii. Jest podstępny i zawistny. W sumie bardzo ciekawa postać - tak na dwa trzy komentarze. Potem wyłazi z niego całe pisowskie g... Zdemaskowany przyznaję; jestem kryjącym się w mrokach netu, destruktorem o imieniu Mefistofeles. Ich bin ein Teil von jener Kraft, die stets das Böse will und stets das Gute schafft. Z tego też powodu lojalnemu C.K. Żurnaliście - panu Jerzemu Skoczylasowi - zalecałbym daleko posuniętą wstrzemiężliwość przy próbie realizacji jego bufońskiego anonsu, cyt.; Jak cię spotkam na żywo, to obiję ci twój parszywy ryj! Sei reizend zu deinen Feinden, nichts ärgert sie mehr, Herr Redakteur!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości