za przywrócenie moich chamskich notek obrzucających Najjaśniejszy Majestat żółtym serem!
Cham chamem, jak mawiał pan Onufry Zagłoba, ale dziękuję Najjaśniejszej Administracji z całego małego, zakompleksionego serca!
Nie lubię braku wychowania. Nawet gdy kogoś obrażam, to staram się to robić grzecznie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości