ks.robak ks.robak
28
BLOG

Wałęsa-moje spojrzenie

ks.robak ks.robak Polityka Obserwuj notkę 4

Szum i rwetes w całej sprawie Bolka nieco mnie denerwuje. Zapomina się w ten sposób o sprawach najważniejszych tj teraźniejszych, nie mówi się o rządzie, który nic nie robi i co śmieszniejsze uchodzi mu to płazem-ale nie o tym miałem tu pisać.

Jestem przedstawicielem młodego pokolenia. Mogę sobie pozwolić zatem na nieco mniej osobiste bądź mniej emocjonalne osądzenie sprawy. Nie działałem w Solidarności choć jej ideały są mi bliskie.
Patrząc na postać Lecha Wałęsy trzeba by było zadać sobie pytanie czy patrzymy na niego jako osobę,  która obaliła komunizm-nie ważne jakimi środkami -wtedy publikacja historyków IPN nie miałaby takiego dużego znaczenia-bo w końcu cel został osiągnięty - czy patrzymy na Lecha Wałęsę jako żywą legendę , zatem jako na postać historyczną.
Patrząc na jego dokonania pod tym kątem , kątem historycznym chciałbym znać całą prawdę -nawet tę najbardziej bolesną. I wtedy książka historyków nabiera innego znaczenie-dokumentu historycznego -stwierdzającego suche fakty .
Dochodzimy zatem do pytania: czy chcemy historii taką jaką była-czy może chcemy uczyć się i poznawać historię pełną półprawd i fikcji, opartej na relacjach człowieka nie do końca szczerego w swoich wypowiedziach. Temat Wałesy jest trudny nie ze względu na tematykę, tylko na sam fakt ,że wiązałby się  z rzeczą zawsze trudną dla każdego z nas -do przyznania się do błędu, chwili skruchy i prawdy z samym sobą, wiąże się to również z przyznaniem sie wielu osób do błędu zaufania człowiekowi, który zdradził ich ideały.
Kwestią oczywistą dla mnie jest rok podpisania przez Wałęse owych "spornych" papierów. Trzeba zwrócić uwagę , że przecież podpisywał zaraz po wydarzeniach kiedy to strzelano do robotników.Wałęsa był mniej więcej  w moim wieku..Czy ja bym podpisał?..
Pewnie tak, podobnie jak on bałbym się konsekwencji niepodpisania.Jednak po tylu latach nie bałbym się powiedzieć jak było i dlaczego tak było. Wałesa ma również problem z samym sobą. Po tylu latach słuchania ,że sam obalił komunizm w końcu w to uwierzył. Wydaje się ze jego legenda trochę go przerasta.Poprzez ostatnie lata uwierzył w wyidealizowany przez siebie świat i w chwili obecnej nie potrafi trzeźwo spojrzeć na fakty , które nie pasują do pięknej bajki walki dobra ze złem..
Szkoda.. Bo człowiek , który jest tak szanowaną postacią na świecie, zapętlony we własny życiorys musi przyjmować w swoim kraju fale krytyki i w chwili ,gdy brak mu odwagi by powiedzieć jak było , wszystko to co zrobił dla nas schodzi na drugi plan.
Powinien pamiętać że prawda jaka by ona nie była zawsze wyzwala..

ks.robak
O mnie ks.robak

rozśpiewany student fizyki, staram się myśleć samodzielnie , nie słucham zgiełku cośtam24 ani szumu cośtam fm ,zdecydowanie wole prawdę od fałszu,obłudy i hipokryzji, wole premiera z brudnymi butami niż myślami, wole brzydkiego z czymś w głowie niż pięknisia co się jeszcze uczy -..kosztem społeczeństwa..

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka