WALORYZACJA EMERYTUR
My niżej podpisani popieramy od lat Pana i głosujemy na PiS. Jesteśmy publicystami, którzy mają określony wpływ na nasze środowiska. Ostatnio doszły do nas niepokojące wiadomości, iż PiS chce waloryzacji emerytur kwotowo. Waloryzacja ta nie uwzględnia składek z wieloletniej pracy emeryta, który przepracował określoną ilość lat pracy. Są emeryci o niewielkim stażu – małej ilości lat pracy i niskich składkach. Ale są też emeryci w sytuacji odwrotnej, którzy przepracowali nawet 40 czy 50 lat, odprowadzając przy tym duże składki.
Waloryzacja emerytur powinna zatem uwzględniać stopień wzrostu inflacji także bieżący wzrost płac w kraju.Opowiadamy się więc za procentową waloryzacją, która powinna obowiązywać od 1 stycznie, nie zaś 1 marca. Jeżeli ustalono waloryzację na poziomie 5% od 1 marca to oznacza w praktyce wzrost tylko o 3,75%. Przy 5% od 1 stycznia jest 60 punktów procentowych w roku, zaś od 1 marca jedynie 45%. Rachunek jest prosty.
Dla emerytów z najniższymi emeryturami, oscylującymi w granicach 1200-1500 złotych proponujemy, oprócz waloryzacji procentowej, jednorazowy dodatek w wysokości 500-600 złotych w skali roku.
Uważamy, że waloryzacja emerytur nie może się odbywać na zasadzie dowolności, prowadzącej do zaniżania ich poziomu. Waloryzacja winna być sprawiedliwa. Zwłaszcza, że to emeryci odbudowali Polskę ze zniszczeń powojennych. Ich pensja niejednokrotnie była bardzo niska, a wiąże się to z przebudową Polski z kraju rolniczego w nowoczesne przemysłowe państwo.
Wiemy kto zbudował zakłady pracu, szkoły, szpitale,. Kto zbudował osiedla mieszkaniowe, w których mieszka obecnie 75% Polaków. Kto odbudował zniszczone w 80% Wrocław i Warszawę. To był wysiłek poniesiony przez dzisiejszych emerytów, których teraz chce się dalej okradać
Prawo i Sprawiedliwość, z Panem na czele, jest jedyną partią narodową w Polsce. Kraj, który ma obecnie 800 miliardów złotych długu publicznego. Dziesięć razy więcej od zadłużenia Gierka. Jeśli Pan tego bałaganu gospodarczego i ekonomicznego nie zatrzyma to Polska będzie Grecją. Niemcy wykupią nasze długi i zabiorą ziemie zachodnie, północne i mazury. To tylko kwestia czasu. Takie są dziś realia w Grecji.
Tak myślą nasi współpracownicy, sąsiedzi i liczne środowiska robotnicze z Łodzi i Aleksandrowa Łódzkiego. Tak myślą emeryci.
Życzymy wygranych wyborów!
Z Poważaniem
Kazimierz Górski
Zdzisław Zając
Załącznik
Dotychczasowy sposób naliczania wysokości waloryzacji dla emerytur u rencistów już jest ich okradaniem, gdyż winna ona być wyliczana w oparciu o wzrost cen na podstawowe towary i usługi tj. artykuły żywnościowe, leki i koszty utrzymania mieszkania, a nie wzrost cen ogółem w Polsce w tym i na dobra i usługi luksusowe, z których emeryci i renciści nie korzystają, ale zawyżają one faktyczną wysokość inflacji i waloryzacji.
Pisałem w tej sprawie wielokrotnie do V-ce Premiera RP Pana Waldemara Pawlaka, ale niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi . Uważam za arogancję ze strony tego wysoko postawionego prominenta państwowego.
Dla emerytów i rencistów, którzy mają najniższe świadczenia proponuję oprócz waloryzacji procentowej przyznać kwotowe dodatki w wysokości 500-600 złotych w skali roku. Środki finansowe na ten cel należy uzyskać poprzez lepszą organizację struktur państwowych i samorządowych - eliminując minimum 30% urzędników (tyle proponował Marszałek Sejmu RP Pan Grzegorz Schetyna) zaoszczędzając około 30 mld złotych oraz procesów inwestycyjnych (głównie drogi) zleconych przez sektor państwowy i samorządowy. Kontrola realizowanych inwestycji w Polsce jest niedostateczna pod względem ich organizacji (olbrzymie marnotrawstwo o kradzieże materiałów budowlanych, słabe wykorzystanie sprzętu i robocizny)
